Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Polska...


sam_i_swoi

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Tak to bywa z piromanem: mydli oczy zażegnaniem, gdy zarzewia robi całe, straż PiSowska gasi małe.

Co miał spalić - pali wciąż, a feniksa szuka tu niejeden mąż. Nawet młode dzieci resortowe na protesty i w proteście im wysyła.

Bo że cynizm to wiadomo, może pęknie komuś jakaś żyła i z popiołu coś się zrodzi, by w tej Unii niech się komuś tam powodzi.

Nie zapłacze nikt po róży, spłoną lasy i marzenia. Polska w Unii - jaka Polska? Polski dziś już w sercach nie ma…

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak obiecywali w drugiej rundzie… W trzeciej (drodze) wszyscy widzą - szansę nikłą? Na co pytam - co dla Polski zrobi ta ekipa? Autostradę - lecz tym razem znów donikąd.

Edytowane przez sam_i_swoi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tectosmith ale malkontencisz, to daj mi choć jeden przykład, to nie taki, następne co będzie to nie na temat?
Zauważ, brudną grę - gdzie spotkałeś tak opanowanych, wspaniałych, młodych na proteście? Niestety nie wiadomo o nich wiele, bo to by przekreśliło ich "karierę" bohaterów opozycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tectosmith Jeśli z tych 12 mln Polaków(?), w co wątpię, (chodzi o ilość), takich przedstawicieli się wysyła i tacy są, to opozycji dzisiejszej czyli PiSowi łatwo będzie wygrać wcześniejsze wybory.

 

 

 

Edytowane przez sam_i_swoi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tectosmith Zasady dyskusji to, merytorycznie i na temat, tak nigdy się nie dogadamy, obrzucając oskarżeniami.
Sam zażartowałem, że malkontencisz dając tym wyraz luźniej dyskusji, ty się spinasz przy moich argumentach robiąc osobiste uwagi, a sam podkreślałeś ,że nie znamy się aż do tego stopnia - więc rozumiesz teraz moją niechęć, zrozum każdą taką wielką aferę traktuję z przymrużeniem oka, bo nie jesteśmy w stanie wpłynąć na ogólny wynik zapatrywania się na ten temat u innych, mam na myśli naszych "władców".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tectosmith Nie, nie chodzi tu o winę, tylko błąd. Dyskusja miała za zadanie doprowadzić do zastanowienia się nad moralnym wykorzystywaniem młodych lub ich własnej niedoświadczonej przez czas wiedzy do torpedowania protestów. Najwidoczniej lata 80' przyniosły taki efekt wniosek, że to jest dobry sposób na przeciwnika. Twój błąd to wyciąganie takich wniosków wobec mnie, i tak mnie nie przekonasz, więc po co tobie to? Ja już ciebie nie przekonuję, fajnie jest przedstawić fakty i własne przemyślenia, a i tak czas pokaże kto miał rację, nie mylę się, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sam_i_swoi I właśnie w tym problem, że Ty uważasz, że ktoś politycznie manipuluje opinią młodych osób i zabierasz im prawo do własnego zdania. Wiek tutaj wcale nie świadczy o mądrości, uważam nawet, że to właśnie młodzi ludzie są mądrzejsi. Przedstawiasz jakiś wywiad i uważasz, że to manipulacja bo wypowiadają się pozytywnie o Donaldzie Tusku. Ja natomiast uważam, że manipulacji tam nie było i gdybyś mi tego nie pokazał to nawet nie wiedziałbym o takim wywiadzie. Wiem natomiast, że Pis faktycznie narzekał na to, że im ktoś młodych ludzi ukradł i faktycznie słyszałem takie pro manipulacyjne wypowiedzi.

Nie bez powodu też pytam o jakiś konkretny przykład bo jeśli już kogoś krytykujesz to chciałbym wiedzieć dlaczego, konkretnie. Hasło "Tusk sprzedał Polskę" to jedna z wielu narracji Pisu i w zasadzie niczego nie wyjaśnia.

Zobaczymy co czas przyniesie. Na razie będzie tak, że przez chyba półtorej roku Prezydent będzie torpedował ustawy. Więc będzie ciekawie. Na razie Koalicja sobie radzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TectosmithOczywiście, że to manipulacja, jeśli uważasz, że PiS stracił takich młodych, to przedstaw kontrargument na takie same wystąpienie młodych pisowców np. w marszu pod sztandarem tęczy, wiesz co by im zrobili? z tą swoją agresywnością? a może znasz jakiś inny przykład, że PiS posunęła się do takich metod?

Nie znajdziesz, oczywiście nie ma co potępiać tylko chwalić taką młodzież, której nigdzie nie spotkasz, mądrej, pokojowo nastawionej i mądrej. Brawo PO!, ciekawe kogo wyślą następnym razem, bo nauczyli się, że czołgami nie wskórają wiele, matki z niemowlakami? już widzę ten argument jak chcecie wychować te dzieci? w pokoju?
Prezydent wkrótce coś zrobi, jest na niego za duży nacisk, Tusk nie popuści i będzie dalsza degradacja państwa.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @poezja.tanczy Zatrzymanie - wskazane.  Dziękuję. Pozdrawiam. 
    • Żył kiedyś bóbr se w kraju nad Wisłą. Zdolne, poczciwe, stare bobrzysko. Lecz przyszedł rozkaz z zachodu, nie chronić więcej już bobrów, więc teraz winią go już o wszystko.
    • ziemniaki moje drogie chcę was przeprosić wybaczcie mi że byłem wczoraj taki nieostrożny że musiałyście patrzeć na mnie w dziwnym szale nie tak to miało być wierzcie mi   trochę się już znamy obierałem Was już wcześniej i starałem się dla Was i starałem się dla siebie wczoraj chciałem pójść krok dalej postanowiłem dorosnąć do tego by móc zalewać Was wodą solić i gotować zalałem osoliłem zapaliłem gaz zrobiłem co trzeba wróciłem do pokoju wyczekuję Was kończąc kiepski film   odwiedzam Was po raz pierwszy prawie już dochodzicie ale zanim ogień zgasł nie wiem czemu "kurwa" krzyczę do sufitu rozpalam pod Wami ogień na nowo dobrze już dobrze wszystko w porządku wyczekuję Was kończąc kiepski film   odwiedzam Was po raz drugi już wszystkie doszłyście ale ogień płonie a woda sobie leży leży na kuchni wykipiała wyciskam siłę ze szczęk wściekły na siebie wycieram to i odlewam Wam wodę głos z góry mówi mi "ale zostaw jeszcze niech woda odparuje z nich" nic nie mówię skłaniam głowę zostawiam garnek wodo paruj jest już po filmie był tak bardzo bez sensu że chce mi się cicho płakać   głos z góry mnie wzywa "dlaczego nie zgasiłeś ognia ja pierdolę po prostu nie wierzę" idę do Was po raz trzeci bijąc w podłogę piętami jak młoty Jezus Maria co ja zrobiłem przecież mogłem-- gaszę ogień pod Wami patrzę w szoku oczami jak gwoździe patrzę jak przegrywam   nie mogę znieść wbiegam do łazienki staję przed lustrem dobywam nożyczek napięta na mostku rozcinana skóra brzmi dokładnie tak jak wyobrażasz sobie brzmienie rozcinanej na stole skórzanej kurtki krew wita się ze mną mówi "a dzień dobry" czy tak to miało być nie jestem pewien Jezus Maria co ja zrobiłem przecież mogłem-- obmywam się zaraz zimną wodą i mydłem przykładam papier toaletowy już już wszystko już dobrze wyprosiłem krwiarza zanim zdjął buty wystawiłem go perfidnie ale co miałem zrobić od dziś umiem już nagotować sobie ziemniaków ale na te dzisiaj nie chcę patrzeć a rozcinać sobie skóry nie mam więcej zamiaru nie nie spodobało mi się nie to nie jest w ogóle dla mnie   oto było moje małe hara-kiri pierwsze i raczej ostatnie w życiu chciałem Ci się z niego wyspowiadać a Ciebie ciekawi co tam jeszcze u mnie nie patrz tak na mnie i się nie bój nie rozgważdżaj mnie przejętym wzrokiem bo ja już wyzdrowiałem wyleczyłem ducha z przelotnej gorączki zimną wodą i mydłem około godziny temu zanim poszedłem na nasz pociąg   a Was ziemniaki jak już pisałem szczerze przepraszam wybaczcie mi pewnie gdyby nie głos z góry to i tak byśmy sobie poradzili odwiedziłbym Was tylko parę minut później tylko chwilę później i zgasiłbym gaz wydaje mi się że tylko bym Was sparzył że tylko syknęlibyście długo z bólu nie spaliłbym Was żywcem no i w końcu Wy żyjecie i cieszymy się sobą wzajemnie jesteście już u mnie i nam razem miło i wybaczcie mi jeszcze tylko że chwyciłem wtedy za nożyczki no i wiecie same co dalej to było niepotrzebne to w ogóle nie Wasza wina   gdyby tak się stało ze bym Was spalił wówczas naprawdę dotknąłbym dna wydaje mi się że każdy tak ma czasem że prawie dotyka dna ale przeważnie coś cokolwiek go ratuje i dopóki się odważam nurzać się w głębinie i dopóki ratuje mnie jakakolwiek siła czy własny prąd w moim nerwie czy broni mnie czyjaś dobrotliwa ręka dopóty nie jestem jeszcze stracony dopóty nie jestem w sumie żałosny na pewno nie jakoś bardziej niż Ty czy on czy tamten i wciąż nie daję się sobie sprzeniewierzyć    
    • @Amber Właśnie, prawda to, gdybyś chociaż mogła wybrać...
    • @Leszczym To nie jest wybór to konieczność w danym czasie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...