Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Atena

Użytkownicy
  • Postów

    594
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Atena

  1. kolejka po ideały
    z braku wojen długa
    sztucznie konserwowane
    nie smakują jak dawniej

    pani w żółtym kapeluszu
    z udawanym wysiłkiem
    niesie swoją nowo nabytą godność
    im więcej tym taniej

    tego pana z parasolem żona wsyłała po zgodę
    nie starczy do obiadu
    bez tego to i zupa będzie za słona
    i rodzina tak nie smakuje

    ktoś narzeka na sprawiedliwość
    zanowu zabrakło
    zostały tylko jakieś wczorajsze kompromisy
    i to jeszcze takie krzywo przkrojone

    kiędza bez kolejki obsłużą
    śpieszy się na mszę
    potrzebuje trochę nadzieji
    na prezenty dla sierot i staruszków

    rozbiegają się
    ponoszą swe ideały
    do jutra na półkach zostanie już tylko
    miłość trochę przeterminowana

  2. oddają cześć bohaterom
    ściśnięci w kątach
    i bez większej orientacji w temacie,
    białe kołnierzyki dodają powagi
    znudzonym twarzom
    - nuda

    oddają cześć bohaterom
    na honorowych miejscach,
    z udawanym zainteresowaniem
    słuchając kolejnego wierszyka,
    za chwilę zabrzmią wzniosłymi słowami
    wczoraj ściągniętymi z internetu:
    honor, pamięć, ojczyzna
    - oklaski

    oddają cześć bohaterom
    długiego weekendu,
    wolnej lekcji

    Patriotów zjedzą na obiedzie

    11.11.2006

  3. życie nieznośnie uwiera w pantofelkach
    tańczyć ciężko
    wirujące menuety w parze z codziennością
    więc zamknie się znowu w swym świecie
    formatu A4

    i płacze
    i płacze
    łzami czarnych z atramentu słów
    które odlatują zanim nabiorą kształtu znaczenia
    gdzieś poza jej świat
    formatu A4

    już nie płacz
    już nie płacz
    przecież i tak zostanie pustka
    i atrament twarz czarna
    między falbankami

    więc porzuć
    więc wyrzuć
    swój czystobiały świat
    między inne porwane światy
    w otchłanie głębokiego kosza
    na śmieci

    i tańcz
    i tańcz
    szara księżniczko

  4. życie nieznośnie uwiera w pantofelkach
    tańczyć ciężko
    wirujące menuety w parze z codziennością
    więc zamknie się znowu w swym świecie
    formatu A4

    i płacze
    i płacze
    łzami czarnych z atramentu słów
    które odlatują zanim nabiorą kształtu znaczenia
    gdzieś poza jej świat
    formatu A4

    już nie płacz
    już nie płacz
    przecież i tak zostanie pustka
    i atrament twarz czarna
    między falbankami

    więc porzuć
    więc wyrzuć
    swój czystobiały świat
    między inne porwane światy
    w otchłanie głębokiego kosza
    na śmieci

    i tańcz
    i tańcz
    szara księżniczko

×
×
  • Dodaj nową pozycję...