EWA_SOCHA
-
Postów
1 623 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez EWA_SOCHA
-
-
CytatOt, przekorny detal.Trzy kropki na końcu...bo nie wiadomo, co na to pażdziernik.
No!
I tak proszę trzymać.
:D
b
PS. Do Ewy: i co? ;)
a tam, nie znam się, niewierna dusza - nie zaufałam metodom dydaktycznym;)
jesteś bardziej przekonujący niż ja; tak, no niech będą gwiazdki, i więcej może różu, bo te chmurki takie smutne;
a te trzy kropki, faktycznie, nie zauważyłam nawet ile dopowiadają, szczególnmie na końcu...0 -
"zabiera juz tera:)" nie wywołuj wilka z lasu;)
buziole!:)0 -
Popraw pani interpunkcję:) i to by było raz;
dwa nie będzie bo mi oko krową stanęło na wyrazie Frymuśnie" - piękny ten wyraz!!! :)0 -
dama z siwką
:)
kurcze, czytam ten wiersz i czytam, kobito, bo już niedługo nic nie skapuję z tych wierszy:)
mi się podoba, pasuje do Ciebie:) nie wiem czwemu ;) ? :/
:*0 -
CytatCudne.
Dałbym jeszcze trzy kropki zamiast jednej po "słońca", no i gwiazdkę też na początku (taka samotna ta z końca ;).
b
Psorze!!!
Kończy się wrzesień,
świat mżawką płacze
i posmutniało
niebo bez slońca. A złota jesień?!
Może pażdziernik ziemię ozłoci znów
ciepłem jesiennym...
Marianno Katarzyno;
a jakby tak zamiast "świat mżawką płacze"; dać inną metaforę, bo sama przyznasz, że ta wielce wyrafinowana nie jest;
mam pytanie o ten wielokropek na końcu utworu, czemu on służy? zwykle oznacza chwilkę milczenia, ale to przecież koniec wiersza, milczenie i tak jest;
powodzenmia przy kolejnym utworze;
pozdrawiam
ewa0 -
Na mojej drodze wyrósł pomnik Apolla,
jak kamień w głowę, przekonuje o swojej obecności,
nadęta powaga na postumencie z transcendentalnych achów.
Wbiegam po schodkach, rozdrobniona krokami
przyglądam się zjawisku. Chłonąc niejasny kształt
oswajam się z nieskończonością.
Wmurowana przybieram postać posągu, dla odmiany Wenus z Milo,
no ręce opadają, czy nie potrafisz chłopie mówić wprost?0 -
CytatJako, żem niemarudny :) - biorę obydwie wersje - Ewo - pniesz się wgóre, poziom masz wysoki, oby się darzyło. Czego życzę...
Pozdrawiam.
:) dziękuję za wgląd;
pozdrawiam serdecznie
maruda0 -
Cytatw migawce dogasa słońce, przysypia kolejka do promu
jeszcze czas zawrócić - rzucą cumy i ruszą zardzewiałe
turbiny; wydostańmy się
stopy w glinie, w kieszeni funty; może polubisz królową
i jej posiadłości - wapienne nadbrzeże seven sisters.
resztki sprzątnie wiatr, odciśniemy pięty na piasku, tylko
powiedz szczerze: jak ci tam? to, co pomiędzy zgnije
czy mam wybaczyć? - nie odwracasz się, cień wyprzedza kroki
jeśli to nowy tręd, to ja sugerować nic nie będę;
powiem tylko, że ten tręd jest bardzo niekonsekwentny;
pozdrawiam
ewa0 -
Cytatból jest to szkarłatne ziarenko
zagnieżdżone gdzieś w okolicach krtani
rani mniejakoś drażni, ale to moje marudzenie
ostrymi kantami skorupy przejrzystej
jak filigranowe kłamstewko o szcześciu
dlatego nie dotykaj mnie nie spotykaj nie myśl
każdy kontakt może zburzyć spokój
odrętwiałych komórek
zakończenie dobre; właściwie ono mi najbardziej pasuje z wiersza;
pozdrawiam
ewa0 -
Cytat
ale stół ogłosił wcielenie celibatu
i spuścił dyskretnie białą atmosferę.
Witaj Sunny;
zakończenie - jak na moje krzywe oczko - psuje wszystko;
dla mnie ten wiersz jest napisany hmmm, jak to mówią "bułkę przez bibułkę"
i to właściwie przez dwa słowa: purytańską i ekstatycznych;
jest mało wyważony jeśli chodzi o metafory, na tą myśl i długość wiersza są zbyt ciężkie (dopełnione);
pozdrawiam
ewa0 -
a do tej pani jeszcze zawitam, coś mi się rzuciło w wyobraźnię, przetrawię i wrócę;
:*0 -
Cytatmorał?
pointa?
do lasu (sosnowego) marsz
i oddychać
i oddychać
no nie mówię, że zbereźnik;)
miniatura super, zabieram;
pozdrawiam
ewa0 -
Cytat
dzbany z winem wkopano w ziemię
ja poproszę o namiary na ten domek; jakaś mapka, coś...
;)
pozdrawiam
ewa0 -
tylko czemu do warsztatu? ;)
bardzo mie się;
zabieram ze sobą:)
pozdrawiam
ewa0 -
zajrzę jeszcze raz, bo po przeczytaniu dwóch pierwszych strof, naszła mnie myśl, ze ten wiersz jest mocno zbereźny... :/
buziaki!
ewka0 -
CytatEwo, bardzo pobudza apetyt na jabłka ten wiersz, to nic że kłos się sypie, będzie chleb,
odbieram pozytywnie i optymistycznie, więc sama rozumiesz że plusem pa ES
brzuchaty owocnie sierpień się toczy
pojękując pod krzakiem miłością- he he papapa
Do butli te jabłka.
Z innej perspektywy:
śpią już nażarte słoje
ciężarna pochrapuje butla
w drodze do jutra
dzień ustępuje miejsca
a ty okrywasz chustą warkocz
warkocze jesienne
przykrótkie
chusty cygańskie
jak wrześniowe wieczory
z krągłego brzucha nocy
sterczą nasze stopy
"Do butli te jabłka." winny Stefanie:) dzięki za wgląd:)))
pozdrawiam
ewa0 -
CytatEwo, bardzo pobudza apetyt na jabłka ten wiersz, to nic że kłos się sypie, będzie chleb,
odbieram pozytywnie i optymistycznie, więc sama rozumiesz że plusem pa ES
brzuchaty owocnie sierpień się toczy
pojękując pod krzakiem miłością- he he papapa
:)))
dzięki Stasiu za wgląd:) cieszę się, że pobudzona;)
pozdrawiam serdecznie
ewa0 -
popraw interpunkcję;
klimat wiersza ok, prócz nieszczęsnej interpunkcji nic mnie nie razi;
pozdrawiam serdecznie
ewamarchewa0 -
wiem, wiem jędza jestem, ale pomarudzę; nie do końca rozumiem, czy wiersz ma być na bezdechu wymamrotany, czy też nie,
zastosowane znaki przystankowe (jeden na końcu) sugeruje, że to ma ciurkiem lecieć, a podzielenie na strofy i temat nie pozwalają na to - tak, to dla mnie jest mało jasne;
"Fajni jesteście"
"zdziwieni gdy umierali wam bogowie"
"pieprzeniem o pierwszej miłości"
taki bym powiedziała podkur... wiersz;)
to, że marudzę nie znaczy, że mi się nie podoba;
jest ok:)
a marudzę bo weszło mi to w krew;
serdeczności
ewa0 -
Cytatzmieścić uczucia w torbie
z płomienia uszytej
nie czuć nic = nie czuć nie podejrzewać
nie błagać
o wzajemność
para po łzach
nadchodzą
nowe zakupy
nie przepadam za taką tematyką, no ale właściwie nie drażni mnie nic, chyba jest ok;
wrazie czego - przyjdę jeszcze pomarudzić;)
pozdrawiam serdecznie
ewa0 -
przydałoby się ten wiersz przepisać, wywalić nadmiar słów i te rymy (kiepskie);
pozdrawiiam serdecznie
ewa0 -
radziłabym zmienić temat i zacząć pisać jeszcze raz,
wyżalanie się w wierszu to średni pomysł,
co do uwag technicznych, mam dwie:
-rozpoczęcie strof i samego wiersza od "a";
-ten wielokropek z końca - raz, że wielokropkiem nie jest, dwa, że koniec wiersza i tak kończy się ciszą, więc po co on na końcu?
powodzenia;
pozdrawiam serdecznie
ewa0 -
Cytatujmujący wiersz;) bardzo na plus:)
:) dzięki za dobre słowo;
pozdrawiam
ewa0 -
CytatPo takiej lekturze żal człowiekowi, że już się te lato skończyło a wierz naprawdę jest świetny :-)
Pozdrawiam
Lato moę się skończyło, ale jest jesień, tyz piknie;)
dzięki za wgląd;
pozdrawiam
ewa0
Bułkę przez bibułkę
w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Opublikowano
a wersyfikacja i te schodki, mogą zostać?
hmmm;
dzięki Ewuś za wgląd:)
pozdrawiam
ewa