Mateusz-_Ulvhedin
-
Postów
558 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Mateusz-_Ulvhedin
-
-
CytatMateuszu!
A uszczknij, ile chcesz...na zdrowie :)))
oj na pewno na zdrowie to tylko wyjść może ;))
pozdrawiam... :)0 -
Cytatłudzę się
jaki pierwszy stycznia
taki cały rok
ło matko, jeśli tak to się odżegnuję od twojej złudy
nieeeechcęęę
bo zle wypadł dla mnie!!!!!!!
ale tobie wszystkiego najlepszego, niech się dzieje dobre
wiersz taki lepki od miłych słów
ociekam miodkiem :P
mach, mach
hehe bo ja lubie miodek ;P
i lukier też czasami lubie(zwłaszcza jak nikt go nie chce i zdziera go z ciasta, to ja podkradam i dojadam :P, ale... nieważne :D )
No cóż pozostaje mi tylko dziękować i życzyć żeby tobie się nie sprawdziło ;))
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam... :)0 -
To jest wiersz i to jaki :)) bardzo refleksyjny i zatrzymujący bardzo fajnie ukazana pointa ;)
Serdecznie pozdrawiam... :)0 -
mi podobnie jak Bernadetcie się skojarzyło, ale pomyślałem też o chęci wprowadzenia własnej ekspresji,abstrakcji(i inne takie słówka ;P) czy też uczuć do sztuk sprzed wieków
"dłonie zamiast płetw
uderzają o lustro
żeby przepłynąć
wieki z dłutem"
Bardzo fajnie i jak zawsze u ciebie z dużą swobodą dla czytelnika ;)
Serdecznie pozdrawiam... :))0 -
Piękny wiersz, bije ciepłem. ;)
"opadły maski//połówki jabłka łączyło/miłowanie"
ten fragmencik z pointą jest najcieplejszy daje nadzieje, a smutnym otuchę ;)
A także cała trzecia strofa oddaje ten klimat wiersza i sprawia, że wszystko w wyobraźni wiruje rytmem z walczykiem ;))
Bardzo pięknie :))
Serdecznie pozdrawiam... :)0 -
Cytatjuż bostatni łyk
dopiłaś szampana
teraz wstajesz
lecz głowa poleżeć chce
i gdy mrużysz powieki
podchodzę usiąść obok
teraz sam czuję to co ty
delikatnie cię głaszcze
czy czegoś potrzebujesz
wszystko w porządku
tylko mruczysz z uśmiechem
jeszcze tylko
musnę dłoń
i noska dotknę
ten uśmiech
gdy otwierasz oczy
i łudzę się tylko tym
jaki pierwszy stycznia
taki będzie cały rok
Mateuszu, pozwoliłam sobie tak przeczytać:
ostatni łyk szampana
wstajesz lecz głowa
chce poleżeć
gdy mrużysz powieki
siadam obok i sam
czuję to co ty
delikatnie cię głaszczę
czy czegoś potrzebujesz
wszystko w porządku
mruczysz z uśmiechem
jeszcze
tylko musnę dłoń
dotknę noska
ten uśmiech
gdy otwierasz oczy
łudzę się
jaki pierwszy stycznia
taki cały rok
Bardzo czuły wiersz. Taki cieplutki klimat, że aż chce się czytać i czytać...
Wybacz, że "pomajstrowałam", ale tak mi lepiej się czytało i wyobrażało sytuację :)))))
Powodzenia w miłości :))))
Krysia
Oj, aż mi się ciepło zrobiło po takim pozdrowieniu, ale zaczne od początku ;p
Bardzo dziękuję przede wszystkim za pozytywne odebranie wiersza :)) i za to "czytać i czytać..." :))
a co do pomajstrowania to cuś uszczknę z tego ;)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie... :)))0 -
dzięki za pozytyw ;)
pozdrawiam serdecznie... ;)0 -
bardzo fajny wiersz :) wprowadza w spokój i sprawia, że można się rozmarzyć. I ten obraz, który stworzyłaś jest cudowny, księżyc w dwóch obliczach, piękny ;)
Serdecznie pozdrawiam... :)0 -
Cytatjuż ostatni łyk
dopiłaś szampana
teraz wstajesz
lecz głowa poleżeć chce
i gdy zamykasz już oczęta
podchodzę usiąść obok
teraz sam czuję to co ty
delikatnie cię głaszcze
czy czegoś potrzebujesz
wszystko w porządku
tylko mruczysz z uśmiechem
jeszcze tylko chwilkę
pogłaszcze dłoń
i noska dotknę
ten uśmiech
gdy otwierasz oczy
i łudzę się tylko tym
jaki pierwszy stycznia
taki będzie cały rok
Kilku ogonków brakuje :P
2x głaszczesz, może raz 'musnąć' na przykład?
Spontanicznie i słodko; życzę spełnienia pointy :))
pozdrówki
kasia
dziękuje ci za pozytywny komentarz :))
i za życzenia ;p też mam nadzieję że się spełni :D0 -
może zmienić na
i gdy mrużysz powieki
dziękuje za komentarz ;)
również ciepło pozdrawiam... :)0 -
Bardzo mi się podoba. Druga i trzecia strofa przechodzą do pointy jak od jakiegoś zamieszania wewnętrznego do ukrytej nadzieji. Fajnie to ukazane ;)
"uporczywie taktuję na dwa
nie zespolimy się w tym milczeniu"
piękna pointa ;)
Serdecznie pozdrawiam... :)0 -
ostatni łyk szampana
wstajesz lecz głowa
chce poleżeć
gdy mrużysz powieki
podchodzę usiąść obok
teraz sam czuję to co ty
delikatnie cię głaszcze
czy czegoś potrzebujesz
wszystko w porządku
mruczysz z uśmiechem
jeszcze
tylko musnę dłoń
i noska dotknę
ten uśmiech
gdy otwierasz oczy
i łudzę się tym
jaki pierwszy stycznia
taki cały rok0 -
bardzo fajny ten erotyk, pointa fajnie podsumowuje całość, a czytając widze jak Venus wykonuje te czynności. Bardzo fajnie :)
Serdecznie pozdrawiam... :)0 -
Bardzo mi się podoba :)
pierwsza strofa jest boska ;)
no i ta pointa, moim zdaniem troszkę dwuznaczna, może ona oznaczać, że kobiecie z wiersza szczęście przyniósł odpoczynek, ale odczytuje to też jako nadzieję, że nadejdzie szczęście obok kogoś bliskiego, ukochanego. Tak to sobie czytam ;p
Bardzo fajny wiersz ;)
Serdecznie pozdrawiam... :)0 -
Fajny obraz, to prawda, ale brzmi to jak jakiś króciutki wstęp do dalszej części, więc jeżeli będzie coś dalej to chętnie przeczytam. Na razie jak dla mnie, to jeszcze nie opowiadanie, a coś w stylu krótkiego poetyckiego sprawozdania z dziadów ;)
Serdecznie pozdrawiam... :)0 -
no ba ;p
0 -
a ja uwielbiam poezje pani Wisławy i na 100% kupie nowy tomik z przyjemnością :)
mój ulubiony to "na wieży Babel" i "Utopia" i (niestety nie pamiętam tytułu bo ostatnio brak czasu na wszystko :( )
było cos tam na wzór (niedokłanie)
cisza
wymawiając ją
burze jej znaczenie
z chęcią pójdę do empiku już rano ;p0 -
CytatMateuszu :) gratulacje:)...pierwszy Twój wiersz który uwazam za naprawdę bardzo dobry...:):)bardzo mi sie podoba zabieram do ulubionych....
Nawet nie wyobrażasz sobie jak się ciesze z takich słów :)))
Bardzo ci dziękuję ;)))
no i oczywiście serdecznie pozdrawiam... :)))0 -
CytatMateuszu!
Piękny wiersz. Wzruszający.
Szkoda, że teraz riuna...a może jakaś renowacja?
:)))))))
Cieplutko pozdrawiam
-Krystyna.
ech.. jak ja bym tego chciał ;) ale teraz jedynie mogę siedzieć i na niego patrzeć...
Bardzo mnie cieszy, że wzruszył cię wiersz :))
również cieplutko pozdrawiam... :)))0 -
"ochoczo przebacza
winy z obfitości serca" Piękny wiersz, odbieram go jako taką cichą prośbę podmiotu lirycznego
Najpiękniejsza jest wg mnie druga strofa, mnie wzruszyła ;)
zabieram do ula, pszczółkom przyda się troszkę czułości
Serdecznie pozdrawiam... :))0 -
Smutna pointa, ale mi się podoba.bardzo podoba mi się:
"wyglądały na zmęczone
zagasły"
to przeniesienie dodaje wieloznaczności (zagasły-na chwile, na stałe, może tylko zamknęły)
no i znowu gdzieś ta melodia ;))
czy to tum cy tum cycy tum... ;))
Serdecznie pozdrawiam... :))0 -
Tak, rzeczywiście twoje wiersze są z tych, które zatrzymują i skłaniają do głębszego myślenia i szukania znaczenia słów. a ta strofa najbardziej mnie zastanawia:
"figury składają
rude myśli spod purpurowej chusty
hipotetycznego *q"
Bardzo mi się podoba, a zwłaszcza I strofa ;)
Serdecznie pozdrawiam... :))0 -
CytatMi również się podoba. Zwłaszcza te "oczy" zabite deskami. A co za nimi było?
pozdrawiam serdecznie:)
Pewnie nie uwierzysz, ale jak zaglądałem to w środku wyrosło drzewko, ale szybko potem uschło. A wcześniej same piękne rzeczy za nimi były, cała atmosfera ;)
Badzo się cieszę, że ci się spodobał :))
Serdecznie pozdrawiam... ;))0 -
CytatMateuszu, dobry - nawet baaardzo :)
pozdrawiam
kasia.
ooo :D:D jak już ty napisałaś , że "nawet baaardzo" to ja jestem szczęśliwy :D
Dziękuję bardzo za tak pozytywną ocenę :))
Serdecznie pozdrawiam... :))0
Opowieść Peny o stworzeniu świata
w Test / śmietnik
Opublikowano
oo :D
dziękuję za przeczytanie i miłą ocene :))
Serdecznie pozdrawiam... ;)