Niewygoda

"Lis gęś pokochał" - niestety, to tylko podstęp.

Rano w Wólce wybuchła afera, Taka pani, "a jedzie" przechera. To mówię ja panu, wodę pije z kranu, I zdumiona swe oczy przeciera.

ATAK TOLI. PILOTKA TA.

Lepiej ścierać gumką myszką, bo dokładnie wytrze wszystko.

Tu go, kito; kot i kogut. - Ot, kadra - kogutku. - Puk, tu gokard, - A kto?

E, JE I PIEJE.

Lepiej po angielsku wybyć, niż coś bez umiaru wtrybić. Bye.

Lepiej skrabnąć sobie piórem, niż być zbyt ambitnym gburem.

KOGUCI CUG 'OK?

Pani z Piły flaszkę podano; "ZE ŹRÓDEŁKA" to podpisano. Paniusia wypiła, i dno zobaczyła... Wyzdrowiała nazajutrz rano.

niedziela mocy woda ze Źródła Marii dzisiaj przelana

kolejny wieczór nie dolewam oliwy są mandarynki

PannaTulia po lesie chodziła, i do drzew się z ochotą tuliła. Tuląc się do kolejnego, wpadła w oko leśniczego, Wtem... ze snu się wybudziła.

Lepiej sobie wersy składać, niż wierutne bzdury gadać :]

niebo żar leje po drugiej stronie rzeki leje jak z cebra

Ta miska, faks i mat.

IWONKA, JAK NOWI?

A NA PANA MADAM. I MA DAMA NA PANA.

A TAKA MAKATA.

@Henryk_Jakowiec Bo baca maca, Bob.

Jak to psa goni i noga, spotkaj.

Ada robi, bo rada.

- A ROD I MOP? - OTO POM I DORA.

A mu diabełka - żak - łeb, a i duma.

Brak i karb.