Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Justine Frey

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Justine Frey

  1. Zrodzona z olśnienia.
    Zbudowana na fundamencie wzajemności
    kołysze rozum.

    Usypiam w amoku i widzę ją barwną
    mdlejąc przyjemnie
    ...tylko na przemian daję i biorę.

    nie boję się
    wszystko będzie mi wybaczone
    ON, mogę być pewna, wie,
    że szczęście nie jest złem
    tylko Ty
    nie wspominaj mu ,że czujesz jakbyś grzeszył
    nie chcesz się chyba spowiadać z miłości...

  2. tnij nożem słów
    igłą ust szyj rany
    wiedz, że jesteś wygrany

    bij, w fiolet skóry spójrz
    czyż nie tego chciałeś?
    wykrzykuj jak mnie kochałeś

    Jadem warg słodkich mnie uracz
    zamroź mnie zimą oczu twych
    następnie podpal ogniem myśli złych

    w szkarłatną skroń wtul się
    żyły krwaw i myślą katuj
    na koniec miłością mnie...uratuj
    [sub]Tekst był edytowany przez Justine Frey dnia 04-08-2004 13:40.[/sub]

  3. Niestety nie potrafię byc obiektywna więc jest to tylko i wyłącznie subiektywna ocena a raczej krytyka. O co w tym wierszu chodzi?
    Może to nieskromnie zabrzmi ale o ile potrafię interpretować wiersze (niekiedy trudne do interpretacji)znanych poetów to tego czegoś nijak nie mogę zrozumieć i szczerze powiedziawszy nawet nie próbuję wnikliwiej oceniać tegoż tworu gdyż jest płytki i traktuje o niczym. Jest zlepkiem słów, brak tu logiki. Poezja to nie tylko metafory, w wierszach musi być zachowane choć minimum sensu, aby czytelnik mógł się chociaż domyślić o czym jest utwór. Tutaj niestety go zabrakło w moim odczuciu. Jeszcze raz podkreślam że to moja subiektywna opinia. Pozdrawiam!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...