Lefski
-
Postów
612 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Lefski
-
-
czekasz na mnie
nie wierzę
jak czekać śpiąc
możesz
palcami w klawisze
wlewać życie
głód
pełna szklanka
wracam
do twoich oczu
słońce zabłyśnie
jeszcze
ja nie
(...wyciął...)
lefski0 -
Cytatsiedzi kocica na kanapie
nic nie pisze
tylko chrapie
;)))))
ona chrapie
a ja piję...
kto z nas dwojga
bardzej tyje?
Lef0 -
CytatTo zjawisko geniuszu nazywa sie socjolektem. I jest naturalnym zjawiskiem w języku. Czy post łacińskie wyrazy tez Ci przeszkadzają? Twoje życie musi być ciężkie.
Podejrzewam, że się nie zrozumiemy. Polska nacja ma - niestety - ciągoty do gęgania już od wieków. Czy uważasz, że "tablica ogłoszeń" już nie wystarcza? "bilbord" brzmi lepiej, tak?
"nowości, wiadomości" - ależ skąd, teraz już talko "niusy", "zakaz" - nie - "ban"... itd. itp.
Moje życie nie musi być ciężkie z tego powodu, ale mam prawo uważać, że to, co się dzieje z polskim językiem, jest przerażające. Mam również prawo skomentować na forum POEZJI POLSKIEJ wpis "moderatora", który powinien z racji swojej pozycji, tym bardziej zwracać uwagę na język, jakim się posługuje. A na marginesie, tego Twojego "socjolektu" nie uważam za geniusz, lecz za głupotę.
Uniżenie - Lef-pol-ski0 -
CytatŁadnie, ładnie...
Zostaw 3 wers bez zmian i pokombinuj z resztą.
Czy koniecznie musi być krzew?
I ten znajomy jakiś taki mało znajomy...
Mam własną wersję Twojej ale zaczekam - może coś jeszcze spróbujesz zmienić.
pozdrawiam
Piotr
dziwne i ciekawe. szczerze mówiąc, kiedy myślę o tym, to było tak: łażę ci ja po ogrodzie, coś tam sprzątam, coś tam grzebię, a co i raz jakiś fajny zapach mnie dolatuje. myślę - co to tak pachnie? (taki mało znajomy!) a tu, za garażem sąsiada krzaczysko takie i te fioletowe kiście ku ziemi zwisają, a ręce, psia kość, za krótkie... ale narwałem, a jak!
pomyślę, ale już nie dziś. dzięki za komentarze i opinie. boli gdy ich brak.
Lefski0 -
CytatModerator rzecz święta.
Nie będziesz miał Moderatorów innych poza tym jednym wybranym.
Nie będziesz wyśmiewał Moderatora.
Ani żadnego komentarza, który Jego jest.
;)
Lef-ski - luzik. Tylko spokój może nas uratować...
;)
pozdrawiam
Piotr
Robię co mogę Piotrze; szczerze mówiąc gderanie tej "OSOBY" jest mi osobiście bardzo obojętne. Drażni mnie trochę kiedy czytam jej komentarze pod utworami innych. Taki jużem jest.
Pozdrawiam - Lef0 -
przepraszam, ale co to są "bany"? po polsku? pamiętam z młodości taki dowcip: mówi kolega do kolegi: wiesz, po ślunsku pociąg to bana, a gwiżdże - to wyje. acha - odpowiada drugi.
na to pierwszy: to jak powiesz: gwiżdże pociąg w lesie? ale to chyba nie o to tutaj chodzi?
a może to chodzi o banany? nic nie rozumiem... wydawało mi się, że to witryna polskiej poezji...
z poważaniem, Lef-pol-ski0 -
Cytat"go-rący - wiatr" to 4 sylaby, to jednocześnie ocena. "na twojej skórze" nie wchodzi w grę, bo to nie opis przyrody i nie 7 sylab, "smak morza" to 3 sylaby i ocena. Zatem za haiku - "pała" . Jako wierszyk nie wnosi niczego nowego. Jest tylko logiczny.
ostatnią "pałę" dostałam... po łbie, jak "wrony pałowały". a wtedy, w szkołach, nikt nie słyszał o haiku !
dziewczyno, pomogłabyś "logicznie", a nie pałowała!
nie licz na to!
u mnie masz "pione" ;-) widzę ten obrazek
lef-marzyciel-ski0 -
Cytattu również...
"sztywny trup kota" , nie wystarczy Ci "sztywny kot" ? a z resztą... gadatliwy się zrobiłeś, kiedyś wystarczyło Ci "parę" słów" ;-) chcesz "pałę" ?!
pozwolę sobie na małe impro
nocne szczekanie...
tuż nad ranem
martwy kot
jak już, to pewnie "pałą" ;-)
zgadzam się
lef0 -
Cytat... również jestem za "tuż za płotem".
jeśli za płotem ,to chyba rośnie, nie?
w Twoim wieku i na grandę hehe
;-)
czym skorupka za młodu nasiąknie... ;-)))0 -
ee Sionek, przecież to tylko takie sobie gadanie. mam nadzieję że nikt tego wpisu nie wziął poważnie ;-) chciałem tylko zaznaczyć, że każdy (tak sądzę) ma prawo pisać w takim miejscu, jak to, co mu przyjdzie do głowy. możemy być na "ty" ? oczywiście jeżeli nie masz nic przeciw temu
pozdr. Lef-gryzdal-ski0 -
Wielce Czcigodny Panie Moderatorze,
zwracam się do Pana z zapytaniem, czy wiadomo jest Panu kim jest "OSOBA"? Znaczy się ta, co Wszystkie rozumy pozjadała i jeszcze niczego nie napisała. Czy Szanowny Pan udzielił OSOBIE pozwolenia traktowania wszystkich piszących i próbujących pisać haiku, jak gówniarzy i idiotów? Czy wreszcie, OSOBA posiada pełnomocnictwo Pana, uprawniające OSOBę do straszenia innych, że mogą stąd wylecieć? Jeśli tak - to koniec świata!, ale jeśli nie, to dopraszam się łaskawej reakcji na impertynencje OSOBY, jak również pouczenia OSOBY, żeby swoje komentarze (jeśli już musi je zamieszczać) formułowała z należnym respektem dla odbiorcy powyższych.
uniżenie - Lefski0 -
nie, no stary, Ty sobie doskonale radzisz! ja się tylko czasami czepiam ni z gruchy ni z pietruchy ;-)), po za tym się nie znam. ale, ale, ty lepiej tego Miłosza nie cytuj, bo jest tu taka jedna, co się zna i jeszcze chłopu tego nobla odbierze za niesiedemnaście sylab. to takim potocznym językiem. hehehe. może znowu mnie wezmie na tapetę. powaga.
Lef-hihraj-ski0 -
Cytatnareszcie ujawniłeś swój język potoczny, pokazałeś, co myślisz o haiku. Jeśli tak ci doskwierają zasady, możesz wylecieć, "wolna wola". Po takim "wejściu", powinni tu Ci podziękować. To ani haiku ani przyzwoitość. Pewnie to zresztą Twoje pożegnanie. Nie mylę się?
Oh, jakże strasznie się mylisz! Co ja myślę, to tylko ja sam wiem, alfo i omego. w moim - i nie tylko - języku potocznym, powiem Ci, kobieto, że napisałem to liczydło ( zauważ że nie nosi miana haiku jeśli łaska) w celu przysrania pewnej osobie, która myśli, że wszystkie rozumy pozjadała. a tak na marginesie, to Ty mnie tu wylatywaniem nie strasz, żebyś może sama nie wyleciała.
lef-s-ki0 -
przepraszam, ale ośmielę się nie. kiedy w słoneczny dzień podlewam moje słoneczniki, które wyrosły na razie do ok 30 cm, używając do tego węża z końcówką rozpryskującą wodę na drobniutkie kropelki, wszystko wygląda dokładnie tak, jak napisałem. co do ilości sylab, to już temat oklepany i miniony. zdecydowałem się na 17 lub mniej i tak trzymam. poza tym, duchem jesteś, nie pokazałaś tu niczego swojego. tu, czy gdziekolwiek. skąd się bierze Twoja ekspertyza? to niepoważne wpadać tu ni stąd ni z owąd i zajmować samowładnie stanowisko eksperta despoty. rzekłem.
lef-samoswój-ski0 -
hermenegilda ze wsi stryszawa
dawała równo choć już starszawa
a że o siebie dbała
cycki nabrzmiałe miała
więc cieć mówili że jest klawa0 -
magda ze wsi poddębice
miała przeogromne cyce
każdy chłop co ją walił
wielkość cycy jej chwalił
chociaż walił nie w cyce a w pice0 -
znajomy zapach
krzew bzu tuż za płotem
gdybym dosięgnął
znajomy zapach
krzew bzu rośnie za płotem
gdybym dosięgnął
lef0 -
Cytatjej urodziny --
wśród kwiatów bzu
motyl
nawet gdybym się chciał czepiać - to nie ma do czego. gładkie, jak dupcia noworodka. ;-)))))
lef-ski0 -
nocne szczekanie
pogoń rano za domem
sztywny trup kota
lef0 -
żona śpi
szeptem pod kołdrę wsuwam
zmęczone ciało
lef0 -
Cytatw upalną noc
chmara komarów
udaje chmurę
napisałbym:
parna noc
brzęczy
chmura komarów
z s. lefski0 -
szelest kropelek
na liściach słoneczników
drga tęcza
lef0 -
tu jest pięć sylab
poniżej będzie siedem
haiku jak ulał
Lef-hehe-ski0 -
na majówkę do Torunia
zaprosiła panna Dziunia
Michała z Wąchocka
lecz gdy przyszła nocka
pod kocyk wlazła ciotunia
lef0
****
w Fraszki i miniatury poetyckie
Opublikowano
dzięki dziewczyny ;-)))