Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Oczywiście, że są pewne reguły i różne gatunki literackie mają swoje cechy charakterystyczne, ale nigdzie nie jest powiedziane, że nie można tą konwencją grać po swojemu. oby umiejętnie. Gorzej, jak ktoś pisze gnioty i uzasadnia to twórczym podejściem do kanonu, ale w mojej ocenie to nie jest casus tego wiersza.
  3. @Berenika97 Piękny, cichy wiersz o zanikaniu kogoś ważnego. Delikatne obrazy słów przeciekających przez palce i myśli zatrzymanych w pół kroku tworzą bardzo spójny, przejmujący klimat. Minimalizm działa tu świetnie — wszystko jest wyważone i szczere. Pozdrawiam serdecznie.
  4. @tie-break tym bardziej że napisałem w komentarzu: „takie sobie erekcjato” i nie miałem na myśli że mnie się nie podobało. Tylko ze względu na nie do końca właściwą formę. I tego niuansu właśnie Hania kluseczka nierozumie popisując się encyklopedyczną wiedzą nie do końca szczęśliwie bo na portalu poetyckim.
  5. @KOBIETA Lekka, humorystyczna miniatura z dobrze uchwyconym grymasem i przymrużeniem oka. Fajny kontrast między zoologicznym opisem a emocjonalną puentą. Czyta się to bardziej jako żartobliwy obrazek niż jako ciężką metaforę — i w tej formie działa najlepiej. Pozdrawiam serdecznie.
  6. @huzarc och.... będę czekać. ! na Twoje przemyślenia ;))))
  7. @Berenika97 Jeszcze delikatnie tli ale już ....nie płonie. Pozdrawiam Bereniko :)
  8. @KOBIETA Będę myślał:)
  9. @tie-break Ten wiersz ma w sobie bardzo cichą, mądrą czułość i poetycko rozpisany dystans między tym co przyziemne i tym co wieczne. Całość zostawia po sobie uczucie spokojnej wdzięczności, przyprawionej odrobiną smutku oraz nadziei.
  10. @huzarc och trufle pod meszkiem ... luksusowe delicje ;) Białe, czarne a może jednak ...czerwone ? ;)))) Koronkowy wybór należy do Ciebie.? ;)
  11. Cóż, po nieodwracalnej stracie można napisać tylko dobry wiersz.
  12. pamiętasz drogi szepnęła cichutko ściskają jego drżącą dłoń dawno temu na tej ławeczce powiedziałeś mi coś pięknego tak mój skarbie - pamiętam to powiedziałem że będąc razem łatwiej nam będzie się starzeć po czym przytulił całując ją w skroń chwilę potem pomagając sobie wzajemnie wstali i odeszli a na ich ławeczce wietrzyk położył dwa złote listki
  13. Dzisiaj
  14. Kimże jest ta, która świeci z wysoka jak zorza, piękna jak księżyc, jaśniejąca jak słońce (...) Pieśń nad Pieśniami, 6, 10. Jesteś gwiazdą. Ja - miastem-widmem, w którego zakamarki zapuszczasz lękliwe słowa. Migotanie zagląda do rumowisk przez szczeliny w zetlałych deskach. Dzień po dniu tego miasta ubywa; gwiazda nad nim śpiewa pieśni raz weselne, raz żałobne. Dziękuję, że to ty. W zielonych kołyskach traw usnęły wspomnienia, rojące się tu kiedyś nad każdą kałużą. Jesteś gwiazdą, językiem czystego blasku. Ja - miastem, gdzie dziś z każdego okna słychać krzyk narodzin. Jak zorza - ©Tie-break, listopad 2025 r.
  15. @Simon TracyTeraz to nie mogę o sobie powiedzieć, że umiem pływać. Paradoks polega na tym, że do jezior mam blisko. :) Ale już mnie przestały przyciągać. A co do basenów - trzymam się od nich z daleka. Nie będę pisać z jakich powodów. :)
  16. @Berenika97 Wymieniłaś bardzo dobre dzieła literackie w tej tematyce. Ja mam tak z pływaniem, że w rzece, jeziorze czy morzu pływam, za to zupełnie nie potrafię utrzymać się na wodzie w basenie.
  17. @Simon TracyBardzo dziękuję! Tak, to wycofywanie się w głąb siebie bywa nieprzeniknionym murem. Dziękuję, że podzieliłeś się tym spostrzeżeniem , bo właśnie to chciałam powiedzieć. @tie-breakBardzo dziękuję! Dziękuję za tak wnikliwe odczytanie. Rzeczywiście, język tu zawiódł podwójnie – i w relacji, i w próbie jej uchwycenia. Cieszę się, że dostrzegłeś tę grę między formą a treścią. :) @huzarc Dziękuję za te słowa – trafiają prosto w sedno. To właśnie ta przestrzeń między wiedzą a pogodzeniem się jest chyba najtrudniejsza do zniesienia. I do zapisania.
  18. @wierszykiPiękna proza poetycka o dwóch rodzajach wrażliwości. Pierwsza jest wrażliwością niemal zwierzęcą, przaśną, brutalną, opartą na atawizmach i instynktach (mężczyzna). Druga - to wrażliwość subtelna, przemyślana, ujęta w rytuał (kobieta). Rozstanie pokazuje moment, w którym te wrażliwości najbardziej rozchodzą się w dwie odnogi.
  19. @P.Mgieł To piękny, melancholijny wiersz o przemijalności i tajemnicy istnienia. Ma w sobie coś z filozoficznej medytacji, ale wyrażonej bardzo zmysłowo, przez obrazy. Każdy obraz oddaje tę chwilę między – między dniem a nocą, między myślą a jej wypowiedzeniem, między tym co było a tym co jest. Wers "świat rozsuwa się jak zasłona i wpuszcza odrobinę ciemności, żeby dzień nie zapomniał, jak smakuje głębia" – to wspaniałe odwrócenie. Ciemność nie jako coś groźnego, ale jako niezbędna głębia, pamięć, przeciwwaga dla powierzchowności światła. Jest w tym wierszu delikatność i powaga jednocześnie.
  20. Mnie tam się podoba. Odnośnie dyskusji pod wierszem - jeśli ktoś nieudolnością swą łamie reguły gatunku, bo inaczej nie potrafi, albo brakuje warsztatu - można mu wiele zarzucić. Ale jeśli ktoś te reguły przekracza umiejętnie - to jest zaleta, a nie wada utworu.
  21. @Simon Tracy Stworzyłeś niezwykłą atmosferę – czuć w tym solony smak morza, ryk wiatru i ciężar odpowiedzialności kapitana. Morze, śmierć i miłość – wieczne tematy, ale Twoje. Teraz nie czytam już książek o tej tematyce, ale ciepło wspominam "Dzieci kapitana Granta" i "Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi" , zresztą zaczytywała się w Vernem. Ale największe wrażenie zrobiła na mnie ksiażka "Bunt na Bounty" - to już raczej reportaż. Jak byłam nastolatką niemal się utopiłam, od tamtej pory mam traumę i boję się dużej wody. Pozdrawiam.
  22. Tak, to mój wiersz. Jest na tym forum i pod filmem na YT. Dziękuję :)
  23. Interpretuję ten wiersz jako opowieść o duchowych poszukiwaniach, intensywnych, nie dających spokoju. Może chodzi o Boga, który wydaje się często nieobecny, a wiara przeważnie nadaje wszystkiemu sens, bo można zawsze znaleźć punkt odniesienia dla swoich działań, albo dla tego, co się wydarza. Bywa też tak, że zasłona opada zbyt późno, a i prawdą jest, że pełne poznanie przychodzi w chwili śmierci, bo wszystkie wątpliwości, które mamy za życia, dotyczą przecież, w gruncie rzeczy, rzeczywistości pozamaterialnej. Podoba mi się połączenie doczesności i świata transcendentnego słowem ustęp, wykorzystanie podwójnego znaczenia, zbudowanie najpierw bardzo przyziemnego klimatu, aby później zmyślnie przejść do metafizyki.
  24. @hania kluseczka i to nieomylne przeświadczenie że jak się nie zwróci uwagi na ogólnie znaną formę erekcjato to na portalu poezja nikt się by nie zorientował co to jest. Wydaje mi się że nie trzeba tak z wyższością traktować poetów domniemując ich indolencję i nieobeznanie z tematem, uzurpując sobie prawo do bycia ekspertem w poezji.
  25. @Sylwester_LasotaCzy to Twoje słowa? Piękna ballada, świetna bajka z morałem. :)
  26. @Berenika97 To jest wiersz z bardzo czułym, delikatnym nerwem wychodzącym synapsami w oplotu słów. Czuć w nich kogoś, kto jeszcze nie pogodził się ze stratą, ale już wie, że niczego nie uratuje.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...