Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Jasnowłosa
hania kluseczka odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena nie migrenko, nie przyszłam bronić tymka, tymek sam się umie odnaleźć w świecie i bierze odpowiedzialność za swoje słowa, odezwałam się, nie dlatego, że jest moim kumplem, tylko dlatego, że nie cierpię wszelkiej niesprawiedliwości, a został przez ciebie i innych moim zdaniem zupełnie niezasadnie i niesłusznie zlinczowany. dokładnie, ZA NIC. ciebie też wspiera liczne grono tutaj, znajomych z portalu i ja nie widzę w tym nic złego, ty w tym miejscu też nie masz problemu, masz problem, kiedy się ktoś ujmie za tymkiem. nie życzę sobie abyś mnie więcej wspominał i ciągał po swoich publikacjach. nie chce mieć z tobą nic wspólnego. -
betonowa ułuda grawitacji
Rafał Hille odpowiedział(a) na Rafał Hille utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@KOBIETA dzięki Kobieto ;) mozes mi dać like pod tekstem jak chcesz -
@Tymek Haczka i tutaj jesteś juz sobą. to lubię. szpicel. szpicel na sterydach ze sztucznej inteligencji. coś ci chlopcze umknęło. tutaj piszemy wiersze a nie szpiclujemy donosimy, jątrzymy, śledzimy. i po co było to przymilanie się ? jak w tle jest tylko zazdrość. nie potrafisz naprawdę nic dobrego napisać. przychodzi cię bronic dziewczyna nie dlatego, że jesteś dobrym poetą tylko, że jestes jej kumplem. ale my tutaj piszemy wiersze a nie chodzimy razem popalić czy na balety. okazałeś się chłopcze cieniasem
-
@wierszyki ja mam pytanie, co powinno być w drugim wersie , ptaki , jakiś opis przyrody, nie wiem
-
Perła wypłynęła z męskiego oka
Tymek Haczka odpowiedział(a) na Tymek Haczka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Słowa mają moc. Ale trzeba też brać za nie odpowiedzialność. Przyznać trzeba, że zawsze istnieli ludzie, którzy potrafili bardzo dobrze w demagogię. Jakkolwiek zrzutów ekranu z dowodami potwierdzającymi bardzo brzydkie zachowanie względem innych ludzi jest już sporo. Pan Mateusz Konkiel, którego JDG jest właścicielem tego portalu, został już poinformowany o Twojej działaności. To pierwsza instancja w procesie. Oczywiście współudział innych użytkowników w procederze naruszania godności człowieka, bo właśnie to robisz użytkowniku Migrena, jest już również udokumentowany. -
Przyssawki ośmiornicze — moje ulubione. Prawo ucho w głębinie, lewe jeszcze tonie. Trzymają lichy kadłub korabia na falach, gdy miecznikiem pośladek — prąd biegnie wzdłuż ciała. Wszystko ustanie w kolcu jadowym najeżki. Gryzie ciepło spełnione usuniętej resztki.
-
1
-
Jak udaje geja, dukaj
-
@Migrena Słowa mają moc. Ale trzeba też brać za nie odpowiedzialność. Przyznać trzeba, że zawsze istnieli ludzie, którzy potrafili bardzo dobrze w demagogię. Jakkolwiek zrzutów ekranu z dowodami potwierdzającymi bardzo brzydkie zachowanie względem innych ludzi jest już sporo. Pan Mateusz Konkiel, którego JDG jest właścicielem tego portalu, został już poinformowany o Twojej działaności. To pierwsza instancja w procesie. Oczywiście współudział innych użytkowników w procederze naruszania godności człowieka, bo właśnie to robisz użytkowniku Migrena, jest już również udokumentowany.
- Dzisiaj
-
Perła wypłynęła z męskiego oka
Migrena odpowiedział(a) na Tymek Haczka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tymek Haczka nie korzystaj z AI przy pisaniu wierszy i komentarzy. bo widzisz do czego cię prowadzą. nie potrafisz juz nic madrego samodzielnie napisać. masz chlopcze potężne braki intelektualne. próbujesz się ratować chamskimi słówkami ale w kazdym zdaniu widać, że ktoś bez duszy pisze tobą. tak działa AI. wypchnie z ciebie zdrowy rozsądek. zostaniesz, a widać ze juz jesteś bez własnych myśli. slabo jest. wszędzie widzisz to czym przesiąknełeś. pograj ze sztuczna inteligencja w szachy. jak raz za razem przegrasz to znaczy, że już masz łeb po wirówce w pralce AI. to jest nęcące ale nie nie w poezji. w twoim wierszu nie ma emocji. nie ma autentyzmu. nie ma prostych odniesień do odczuć. twoje wiersze i komentarze to wydmuszki. idź jak skończyłeś jakąś szkołę na test kwalifikacyjny do korporacji. wywalą cie po paru chwilach. bo tam trzeba jednak miec własny rozum a nie "madrości" z AI. zagraj w szachy, zglos się na test i może ci to pomorze w zrozumieniu jak bardzo błądzisz. ja, juz teraz widzę, że ty nie potrafisz nic sensownego napisać sam z siebie. a komputer nie zarobi na twoje utrzymanie. trzeba złapać tę łopatę i zapierdalać przy układaniu kostki brukowej. pomyśl nad tym zanim poprosisz tego swojego kumpla AI o pomoc. on ci juz nie pomoże. smieszny jesteś do bólu. ale mnie jest ciebie po prostu żal. -
@Tymek HaczkaMoże moja odp. nie wybrzmiała zbyt uprzejmie - ale z miłą chęcią przeczytam Twoją propozycję. Pod moimi tekstami nie musisz się obawiać shitstormu.
-
@Tymek Haczka to właśnie takie rozmowy są z ludźmi ograniczonymi swoim brakiem wiedzy. to tak jakby twoj szef przyjechal do pracy czarnym porsche Cayenne turbo a ty do równie dziwnego kolegi mówisz : kolor do dupy. jak bym takiego nawet za darmo nie wziął ! żenada na poziomie bawienie się własnym siusiakiem. powiedz mamie, że masz ze sobą problem i idżcie gdzieś do cholery. najlepiej do lekarza.
-
przemóż się Anuś z cyklu PoPlonie
Gosława odpowiedział(a) na Gosława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Simon Tracy Lubię czasami pisać tkliwości Chociaż bliżej mi zdecydowanie do takiego realizmu 🙂 -
@wierszyki faktycznie do obrazka wszystko pasuje , hibiskus jest kwaśny
-
na miękkich pośladkach
wierszyki odpowiedział(a) na MIROSŁAW C. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładnie 🌼 -
@Gosława dziękuję Reniu:)
-
,, Pokój zakwitnie , kiedy Pan przybędzie ,, Ps 72 piękno świata przysłania codzienność nie zawsze kwitnie sprawiedliwość nie zawsze pokój w duszy błądzimy szukamy dróg prawdy chcemy być dla innych nie martwym obrazem ale żywym chlebem jak słowo Boże dawajmy siebie dzielmy się miłością ... zanim księżyc zgaśnie na zawsze Jezu ufam Tobie 12.2025 andrew Niedziela, dzień Pański Nie lękajcie się Prostuje ścieżki swoje
-
przemóż się Anuś z cyklu PoPlonie
Simon Tracy odpowiedział(a) na Gosława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Gosława Nie zaczytuję się w romantycznych tkliwościach. Twoje wiersze są brutalnie realistyczne i naturalistyczne. Tożsame wręcz z kroniką lub reportażem epoki. I to jest bezsprzeczna siła tych wierszy. -
Między wódką a jutrem - to jest świetne. Pozdrawiam
-
Czasami jedna głupia i nieprzemyślana decyzja ciągnie za sobą bardzo poważne i ciężkie do odwrócenia sytuacje. Dziś jesteśmy panami możnymi by jutro obudzić się w rynsztoku. Ale są wartości których utraty już nie nadrobimy nigdy. Honor i godność są niezbywalne i zawsze w imię ich obrony należy jasno postępować. Są i tacy, którzy nie mają na świecie nic ponad to. I im już ani klatka ani kula nie straszna. "Klatka lepsza niż stos" Powóz wytoczył się ze stukotem dobrze podkutych kopyt końskich zza zakrętu. Gdy tylko prowadzące klacze, zrównały się z frontem kamienicy Kurtzmanna. Wtedy padły trzy szybkie strzały. A gawiedź z krzykiem rozpierzchła się nagle, niczym odpryski szkła ze zbitego lustra. Stałaś przed apteką z bronią jeszcze dymiącą w prawicy. Zimny uśmiech nie zamarł nawet na moment, aż obalili Cię policjanci i zaalarmowani ze straży przybocznej Kozacy. Jest mnie wielu. Zabiłaś mnie czy sobowtóra? Sama teraz powiedz którego? Zdrajczyni zapomniałaś, że mnie się kula nie ima. A każdą wycelowaną w żywot swój broń, skieruje przeciw Tobie. Lub wymienię magazynek na taki, pełny naboju ślepego. Teraz to ja mógłbym Cię skazać na śmierć. Na wiekuiste w okowach mrozu męki Takie to władzy absolutnej, lubieżne prawo. Lecz ja Cię wolę Ptaszyno w niewoli. W złotej klatce zhańbioną u podnóża tronu. W której Cię mogę dzień cały podziwiać, jak na otwartej estradzie. Masz to co chciałaś. Krągłością każdą, młodością już z wolna przekwitłą, dreszczem na skórze nagłym i wonią subtelną włosów. Będą się teraz bawić do upadłego. Hultaje, pijanice. Głodne ciała niewieściego czeladzie. Lepsze to jednak niż kat czy stos. Patrzysz na pusty drugi tron. Kiedyś byłaś księżniczką wszechwładną. Teraz czeka Cię tylko, brudnej nierządnicy los.
-
Nie wstydzi się kurew
Waldemar_Talar_Talar odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Adam Zębala - dzięki - -
Perła wypłynęła z męskiego oka
Tymek Haczka odpowiedział(a) na Tymek Haczka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Przyjmuję uwagi dotyczące nadmiaru mitologii i patosu – to są konkretne rzeczy, z którymi mogę pracować. Resztę Twoich określeń traktuję jako Twój osobisty styl (a raczej mieszankę ChatGPT + bardzo brzydka dusza) - nie jako recenzję. Dzięki za poświęcony czas. -
Do mnie Twoje pisanie bardzo przemawia Tworzysz cudne opisy które nawet wyrwane z całości byłyby bardzo ciekawym odrębnym wierszem Z przyjemnością przeczytałam Ps. Wymiana myśli z Tymkiem jest fascynująca Zrobiłam kawę i czytam 🙂
-
@Migrena O jejku, zapomniałeś zredagować odpowiedź z LLMa.
-
@Tymek Haczka odpowiem na ten komentarz ale robię to niechętnie bo jestem przekonany, że komentujący napisał tekst który rozmija się ze zdrowym rozsądkiem. Założenie z góry: że intensywność = błąd komentarz wychodzi od niejawnej tezy: jeśli wiersz jest nasycony, to jest przesadzony. to nie jest analiza. to dogmat estetyczny, który nie ma nic wspólnego z oceną konkretnego tekstu, tylko z osobistą preferencją autora komentarza. w poezji istnieją dwie szkoły: minimalizm i ekspansja. On udaje, że istnieje tylko jedna. To błąd krytycznego monizmu. „Inflacja zachwytu” – brzmi mądrze, ale niczego nie dowodzi. stwierdzenie, że metafor jest „za dużo”, to nie argument. Brakuje odpowiedzi na proste pytanie: Dlaczego właśnie te metafory nie działają? Nie ma przykładu jednej zbyt naciąganej konstrukcji. Nie ma omówienia jej słabości semantycznej. Nie ma analizy rytmu, logiki obrazu, wewnętrznej redundancji. Jest tylko: jest tego dużo, więc jest źle. To krytyka ilościowa, a poezja jest medium jakościowe. Arbitralność + brak merytoryki = zero wartości analitycznej. 'Brak człowieka w człowieku” – zarzut chybiony estetycznie Czyli że tekst jest zbyt metaforyczny, a za mało anegdotyczny. To tak, jakby krytykować surrealizm za brak realistycznej perspektywy. Albo Debussy’ego za brak marszowego rytmu. Albo fantastyczną prozę Borgesa za to, że nie opisuje porannego śniadania. Poetyka tekstu zakłada symboliczność, transcendencję, abstrakcję. wymaganie od niej konkretu jest nietrafione genologicznie. To błąd: nie trafia się w tekst, tylko w cudzy styl !!!!!!!! „Podmiot liryczny zakochany we własnym zakochaniu” – fraza efektowna, ale bez pokrycia To brzmieniowa sztuczka, nie analiza. Nie udowadnia niczego. Gdzie w tekście jest narcyzm? Gdzie autoreferencyjność? Gdzie zachwyt sobą zamiast tą drugą osobą? Komentarz nie podaje żadnego cytatu na potwierdzenie. Czyli: retoryczna figura bez fundamentu. Zarzut „mieszania rejestrów” – znowu ogolnik bez szczegółu To, że różne dziedziny metaforyki się pojawiają, nie oznacza chaosu. Może oznaczać : polifonię obrazową styl hybrydowy poetykę łączenia ontologii lub świadomą estetykę kontrastów zeby udowodnić szkodliwosc „mieszania rejestrów”, trzeba by wykazać: że pola semantyczne się wykluczają, że metafory osłabiają się nawzajem, że zaburzają rytm lub logikę obrazową. nic z tego nie zostało zrobione. To kolejny przykład krytyki bez przeprowadzenia analizy, tylko z założeniem, że „mniej = lepiej”. „Wyciąłbym 60% metafor” – to nie analiza, to deklaracja preferencji Redukcja na zasadzie „bo ja bym chciał, żeby był minimalizm” nie jest argumentem. To tak, jakby architekt powiedział malarzowi: „Obetnij 3/4 kolorów, bo ja lubię biel”. Krytyka nie jest o tym, co by krytyk sam napisał. Krytyka jest o tym, co robi dany tekst. Tutaj: zero odniesień do struktury, rytmu, dynamiki, spójności osi tematycznej. Jest tylko: „ja bym skrócił”. Czyli — to nie jest redakcja literacka, tylko gust. Brak świadomości, że istnieje granica między intensywnością a efekciarstwem Paradoks komentarza polega na tym, że zarzuca „efektowność”, lecz sam posługuje się: hiperbolicznymi analogiami, aforystycznymi formułami, ostrymi chwytami retorycznymi !!!!!!!! Czyli dokładnie tym, co sam krytykuje. Z tym że w wierszu ma to wartość artystyczną, a w komentarzu - tylko perswazyjną. PODSUMOWANIE: NAJBARDZIEJ KRYTYCZNY PUNKT Ta krytyka brzmi inteligentnie, bo ma dobrą dykcję, ale merytorycznie stoi na trzech niestabilnych nogach: 1. Subiektywne założenia estetyczne udające obiektywne kryteria. 2. Brak analizy konkretnych fragmentów tekstu. 3. Sprowadzanie poezji do własnego modelu minimalistycznego, bez świadomości istnienia innych poetyk. Efekt? To nie jest recenzja !!!!!!!!!!! To jest uporządkowane narzekanie na to, że tekst nie jest napisany tak, jak komentujący chciałby pisać swoje własne rzeczy. pisanie ocen wiersza bez rozumienia poezji bywa śmieszne. twój komentarz jest i śmieszny i niemądry. próbujesz nadmiarem słów wywołać u czytajacych wrażenie "madrości". ale to działa tylko na jednostki które są na twoim poziomie. u innych wywoła wzruszenie ramion lub uśmiech politowania.
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne