Na gałązce usiadł ptak:
Zaszczebiotał, zatrzepotał
Ostry dzióbek w piórka otarł,
Rozkołysał cały krzak.

Potem z świstem frunął w lot!
A gałązka rozhuśtana
Jescze drży, uradowana,
Że ją tak rozpląsał trzpiot.

Opublikowano w: Sokrates tańczący

Czytaj dalej: Żaba - Jan Brzechwa