Na zbytnie a niepowściągliwe dziwkochwalstwo naszego wieku

Autor:

Zanadto się z damą cacka
Szarmancka brać literacka.

Szmatławce i szewaliery
Prawią jej same dusery.

Dochodzą już do przesady
Te kąplemęty, lansady.

Te sętymęty, czułości
Przyprawić mogą o mdłości.

Mizdrzy się w gracji i szyku
Cicibey przy wersalczyku.

Dla byle kapryśnej idiotki
Madrygał ułoży słodki.

Dla paru od wiersza groszy
Płaszczy się mdleje z rozkoszy.

Wpadają w achy i ochy
Na widok pończochy pieszczochy.

Piszczą "sylwuple, żewupry!"
Bałwany i wiercikupry.

Na widok pyjamy damy
Piszczą te chamy reklamy.

Dlaczego chwycił szał cię,
Gdyś ujrzał kretynkę w aucie?

Czego się cieszysz, Mojsie,
Że dziwka siedzi w rolls-roysie?

"Urocza Bebi Pipi
w yahcie na Missisipi".

"Zmysłowa Dudu Papa
Jej uśmiech, pies i kanapa".

"Feteryczna Elli Belli
Pije kawę w kąpieli".

Czego migdalisz się, chłopie,
Że dziwka kawsko żłopie?

Że w wannie niby? To o to
Tak się wygłupiasz idioto?

Sam lepiej idź do łaźni
I już się więcej nie błaźnij.

Czytaj dalej: Małpa w kąpieli - Aleksander Fredro

Źródło: Jarmark rymów, Julian Tuwim, 1934.