Do M***

Po cóż, po co, Macieju, tłumaczyć Rasyna?
Po cóż w otwarte karby twój geniusz się zgina?
Tyś Rasynem, Macieju!... Jawnyś dowód złożył,
Gdy chcąc scenę tłumaczyć, nowąś scenę stworzył.

Czytaj dalej: Koguty - Aleksander Fredro