Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Moje tłumaczenie SZEKSPIRA, SONET 116


adolf

Rekomendowane odpowiedzi

MOJE TŁUMACZENIE

Niech ślub dwóch umysłów przeznaczonych sobie
Nie napotka przeszkód. Miłość to nie miłość
Wtedy gdy się zmienia bo się zmienić może
lub z serca wychodzi, gdy jej karzą zniknąć
Przenigdy! Ta szczera, znak wieczny na niebie
Nawet w czasie sztormu będzie niewzburzoną
Jest dla tułających statków się po świecie
niepoznaną gwiazdą, mimo, że zmierzoną.
Nie jest błaznem czasu! Choć ten krzywym sierpem
Róże z ust, policzków ścina ruchem chciwym
Lecz dnie, czy tygodnie nie zmienią swym biegiem
jej, co będzie trwała aż świat Ogień zniszczy.
Lecz jeśli się mylę. Ktoś dowieść to zdoła.
Nigdy nie pisałem, bo też nikt nie kochał


TŁUMACZENIE STANISŁAWA BARAŃCZAKA (nawet nie dla porównania, jako niedościgniony wzór)

Nie ma miejsca we wspólnej dwojga serc przestrzeni
Dla barier, przeszkód. Miłość to nie miłość, jeśli,
Zmienny świat naśladując, sama się odmieni
Lub zgodzi się nie istnieć, gdy ktoś ją przekreśli.
O, nie: to znak, wzniesiony wiecznie nad bałwany,
Bez drżenia w twarz patrzący sztormom i cyklonom -
Gwiazda zbłąkanych łodzi, nieoszacowanej
Wartości, choćby pułap jej zmierzył astronom.
Miłość to nie igraszka Czasu: niech kwitnące
Róże wdzięków podcina sierpem zdrajca blady -
Miłości nie odmienią chwile, dni, miesiące:
Ona trwa - i trwać będzie po sam kraj zagłady.
Jeśli się mylę, wszystko inne też mnie łudzi:
Że piszę to; że kochał choć raz któryś z ludzi.

(przeł. Stanisław Barańczak)

TŁUMACZENIE MACJIEJA SŁOMCZYŃSKIEGO

Zdrady są w związku dusz wiernych nieznane,
Albowiem miłość nie będzie miłością,
Jeśli jest zmienna, mogąc mieć odmianę,
Lub skłonna odejść za cudzą skłonnością.
Nie!To wzniesiona nad burzy bałwany
Latarnia morska, gwiazda niewzruszona.
Mknie ku niej każdy okręt zabłąkany,
Nieznanej, choć jej wysokość zmierzona.
Miłości w błazna swego nie przetworzy
Czas, choć lic świeżość i róże warg ścina.
Miłość z dnia na dzień się zmienić nie może;
Przetrwa, aż przyjdzie śmiertelna godzina.
Jeśli to błąd jest lub jeśli skłamałem,
Nikt nie miłował, nigdy nie pisałem.


ORYGINAŁ

CXVI

Let me not to the marriage of true minds
Admit impediments. Love is not love
Which alters when it alteration finds,
Or bends with the remover to remove:
O, no! it is an ever-fixed mark,
That looks on tempests and is never shaken;
It is the star to every wandering bark,
Whose worth's unknown, although his height be taken.
Love's not Time's fool, though rosy lips and cheeks
Within his bending sickle's compass come;
Love alters not with his brief hours and weeks,
But bears it out even to the edge of doom.
If this be error and upon me proved,
I never writ, nor no man ever loved.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piękne to tłumaczenie i jakie wartosciowe

niestety nie znam Szekspira, to może moim ubolewaniem i słaboscią wykształcenia (jakieś ono jest) czyli nie poznania jego wszystkich dzieł,
pociesza mnie fakt, że Szekspir więcej obecny, jednak słowa te byłyjakoś jedną ze ścieżek
w moim życiu

serdeczności
powiedz dlaczego masz taki nick, ponieważ on odstrasza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki za wgląd. Nick powstał dawno temu dla jajec, bo jest zauważalny i bulwersujący :> . Ale niestety kiedy rok temu miałem zamiar go zmienić okazało się, że nie można zmieniać nicków, można tylko zakładać nowe konta. A że miałem już część wierszy na tym adolfowym końcie, i jako adolf yłem znany zakładanie nowego konta to była kiepska perspektywa...

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki za wgląd. Nick powstał dawno temu dla jajec, bo jest zauważalny i bulwersujący :> . Ale niestety kiedy rok temu miałem zamiar go zmienić okazało się, że nie można zmieniać nicków, można tylko zakładać nowe konta. A że miałem już część wierszy na tym adolfowym końcie, i jako adolf yłem znany zakładanie nowego konta to była kiepska perspektywa...

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki za wgląd. Nick powstał dawno temu dla jajec, bo jest zauważalny i bulwersujący :> . Ale niestety kiedy rok temu miałem zamiar go zmienić okazało się, że nie można zmieniać nicków, można tylko zakładać nowe konta. A że miałem już część wierszy na tym adolfowym końcie, i jako adolf yłem znany zakładanie nowego konta to była kiepska perspektywa...

pozdrawiam

?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Od razu powiem, że celowo nie ingerowałem w pierwszy wers tak mocno jak inni tłumacze, zdjae mi się, że to minds jednak musi tam być. Przecież Szekspir mógł napsiać serce, duszę, a jednak wyrał słowo umyśł, i jakkolwiek można interpetowac jego znaczenie, zdaje mi się, że tak ma być :))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adolfino, podziwiam Twoje przekładanie, to nie jest łatwe (wiem, popełniłam parę tłumaczeń prozy). Nigdy nie dotykałam wierszy, to jest osobna dziedzina wiedzy, sfer odczuwania. Mnie przy porównywaniu tłumaczenia wiersza z oryginałem, tym bardziej kilku tłumaczeń, serce podchodzi do gardła - powstaje niesamowita jedność nadczasowa i słowna.
Twoim przekładem też jestem przejęta, jeszcze go poczytam - ale na pewno jest bardzo dobry - czytałam, porównywałam długo.
Wprowadziłam mała poprawkę w ostatnim zdaniu, bo wydaje mi się, że bardziejpodkreśla myśl, ale nie wiem czy poetycko to brzmi dobrze. Byłoby tak

Niech ślub dwóch umysłów przeznaczonych sobie
Nie napotka przeszkód. Miłość to nie miłość
Wtedy gdy się zmienia, bo się zmienić może
lub z serca wychodzi, gdy jej karzą zniknąć
Przenigdy! Ta szczera, znak wieczny na niebie
Nawet w czasie sztormu będzie niewzburzoną
Jest dla tułających statków się po świecie
niepoznaną gwiazdą, mimo, że zmierzoną.
Nie jest błaznem czasu! Choć ten krzywym sierpem
Róże z ust, policzków ścina ruchem chciwym
Lecz dnie, czy tygodnie nie zmienią swym biegiem
jej, co będzie trwała aż świat Ogień zniszczy.
Lecz jeśli się mylę, ktoś dowieść to zdoła,----------> przecinek zamiast kropki
Ja nigdy nie pisałem, bo też nikt nie kochał



Zgadzam się z Twoim myśleniem na temat 1. wersu. Oczywiście "minds" to nie serca, ani dusze - no, może bliżej dusz. Poza tym świetnie przetłumaczyłeś
[quote]Love's not Time's fool


Nie jest błaznem czasu!

No i końcówka - trudna do przetłumaczenia, ale poradziłeś sobie, tak myślę. Generalnie przetłumaczyć dobrze, zgodnie z duchem autora oryginału, a jeszcze trochę inaczej niz poprzednicy, to wielka sztuka. Trzymaj się tego, Adolfo, myślę, że to jeden z kierunków Twojej przyszłości.
Naślę tu Toby'ego, on ma talent do tłumaczeń.
Pozdrawiam - to inna kategoria (trochę), ale jak nie dać plusa. Biję brawo :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



też mnie to zastanawiało, czy wolno, ale skoro na każdej stronie o Szekspirze jest ten sonet już przetłumaczony, a w niektórych przypadkach nie podano nawet autora tłumaczenia, uznałem że chyba mogę :> w celach edukacyjnych :PPPP

A co do przetłumaczonego fragmentu - mało! Chcę więcej

To się da zrobić. Ale nie tłumaczę już Szekspira. Nie mam zamiaru konkurować z Barańczakiem, szczególnie, że jest jeszcze tyle nie przetłumaczalnych wierszy :P Po co tysiąc raz tłumaczyć wiersz, który ejst juz chya tłumaczony od kilkuset lat, trzeba się zająć tymi nei przełumczonymi :P

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę wywołany do tablicy przez Franię, pozwolę sobie zabrać głos ;)
Piękne tłumaczenie Twojego autorstwa, gratuluję adolfie. Abstrahując już od samej trudności związanej z układem rymów w sonecie, z czym świetnie sobie poradziłeś, pięknie potłumaczyłeś również same sensy... Myślę, że wersja Barańczaka jest wzorem, ale zawsze można pokusić się o aktualizację translacji oryginału, zwłaszcza, iż język tłumaczenia poezji wymaga nieustannego dopływu świeżej krwi... Tak na szybkensa wersja tłumaczenia z moimi sugestiami;)



Nie pozwól by na ślub serc, będących po słowie,
Wtargnęli intruzi. To nie jest miłość,
Jeśli się zmienia, gdy się zmienić może,
Albo z serca umyka, gdy jej kaŻą odejść.
Nie, nie! Ta, jako drogowskaz na niebie.
Nawet w czasie burzy będzie niewzruszoną.
Dla łodzi dryfujących po bezkresnym globie,
Ona gwiazdą nieocenioną się jawi, acz lunetą zbadana.
Nie jest błaznem czasu! Choć ów ust i policzków róże
Zamaszyście ścina długą klingą kosy,
A ona niezmienna, i w krytycznej chwili, i o każdej porze
Taka sama, trwać będzie, aż po koniec czasu.
Jeśli to nie tak, i mi to dowiedziecie,
Ja tego nie pisałem, ni nikt kochany na świecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



też mnie to zastanawiało, czy wolno, ale skoro na każdej stronie o Szekspirze jest ten sonet już przetłumaczony, a w niektórych przypadkach nie podano nawet autora tłumaczenia, uznałem że chyba mogę :> w celach edukacyjnych :PPPP

A co do przetłumaczonego fragmentu - mało! Chcę więcej

To się da zrobić. Ale nie tłumaczę już Szekspira. Nie mam zamiaru konkurować z Barańczakiem, szczególnie, że jest jeszcze tyle nie przetłumaczalnych wierszy :P Po co tysiąc raz tłumaczyć wiersz, który ejst juz chya tłumaczony od kilkuset lat, trzeba się zająć tymi nei przełumczonymi :P

pozdrawiam

Dlatego, że to rzuca nowe światło na tekst :)
Np. Schiller tłumacząc Szekspira łagodził jego język i jakby to teraz nazwać - cenzurował po prostu to, co uważał za zbyt wulgarne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się jeszcze do Toby'ego odezwę.
Przetłumaczyłeś "I never writ, nor no man ever loved jako "nikt kochany w świecie". zachwycają mnie te sensy ukryte w słowach, składniach. Trudno objaśnić czym jest dla mnie tłumaczenie - wchodzeniem w osnowę świata ? Pasjonatka translacji żem jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam. Przypadkowo trafiłam na to forum, moż ektoś z Was jeszcze się odezwie, chociaż ostatni wpis jest z 2009r. Trafiłam tu, bo poszukuje autora tłumaczenia własnie sonetu 116. Kiedys usłyszałam to w jednym z odcinków Przyustanku Alaska i zakochałam się w tym tłumaczeniu, ale nie pamiętam już, czyje było to tłumaczenie. W dodatku kiedy rok temu kupiłam sobie ten serial na DVD, tłumaczenie jest juz inne :-( A mi tak bardzo podoba sie to! Przeczytajcie, może będziecie wiedzieć, kto to tłumaczył:

Niechaj do prawych umysłów złączenia
Żadne warunki nie będa przydane.
Miłością nie jest miłość, co się zmienia
Lub jako rzeczy jest powyginane.
Miłość, znak to we wieczności stały,
Co nie wstrząśnięty jest nawet przez burze.
Gwiazda dla barki, którą wichry gnały,
Wartość nieznana,
Światło lśniące w górze.
Nie błaznem czasu miłość jest,
choć zgodnie z prawami jego więdną nasze wdzięki,
Nie zmienia się w godziny i tygodnie,
Lecz do zagłady trwa, to kresu męki. (tu coś mi nie pasuje, pamięć szwankuje)
Gdy sprawdzą na mnie - kłamstwo to rzecz płocha,
Nigdym nie pisał,
Nigdy nikt nie kochał.


A może mi to tłumaczenie po prostu się przyśniło?! :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 2 lata później...
  • 6 lat później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...