Dotyk Opublikowano 31 Marca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2008 Od razu mówię, że paru rzeczy nie pozwolę zakopać razem ze mną.Potem nie będzie czasu - kolejny sen z lektorem, żeby wszystko zrozumiała. Zamazany obraz, jak w strugach deszczu, ale twarz odkryta zupełnie. Ruch na autostradzie majaczy się w każdej odsłonie nocnej śpiączki. Niedozwolona prędkość, pościg.Zginiesz tragicznie, zdrowa. Moje niezdążenia - Krym, Syberię, Seczuan i Gobi oddaję żyjącym w ciągłym ruchu; i może ktoś zechce za mnie popłynąć nad Jordan. Mała dziewczynko, spotykana w oknie szarego domu - daję ci na zawsze łaskotki z chichotem w komplecie i po jednym dołku na każdy policzek. Poetko moja, moja cała, ty wiesz, co mam dla ciebie: przeczytaj, popraw, naucz się na pamięć i spal. Przeżyję w tobie, żebyś się nie bała. Jeśli zostanie coś, co się może przydać, zabierzcie jak swoje. Jestem gotowa na każdą czystkę, najbardziej intymne przeszukanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekSojan Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2008 "nie wszystek umrę" w nowej wersji; co nas bardziej prześladuje - to co możliwe? potencjalne? przeczucia? czy to co za nami? wgłębny, przekonujący obraz peela; J.S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogdan Zdanowicz Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Wiesz, wyszedł Ci wyciskacz łez! ;) "Mała dziewczynko, spotykana w oknie szarego domu - daję ci na zawsze łaskotki z chichotem w komplecie i po jednym dołku na każdy policzek. " - to jest to. Ale już z tym 'spaleniem' to przegięcie, sorry. "Przeżyje w tobie" jest neutralizowane co prawda "żebyś się nie bała", ale przy całym mistrzostwie pseudonimowania, który kołuje naszą wyobraźnią od poczatku tej opowieści, wyraźnie wystaje - i mnie haczy. Komplikacja narracji? (3 osoba - narrator? - w 2 zwrotce). Tak tylko się czepiam. Naprawdę mnie poruszył na tym zakręconym przedwiośniu ;) pzdr. b Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dotyk Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2008 spal - mój wiersz, napisany na kartce. "przeczytaj, popraw, naucz się na pamięć i spal" - gdzie tu jest przegięcie? :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hewka Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Poruszyl mnie bardzo Twoj piekny wiersz, niesamowity klimat, dzieki Ci za te wersy... * Mała dziewczynko, spotykana w oknie szarego domu - daję ci na zawsze łaskotki z chichotem w komplecie i po jednym dołku na każdy policzek. * Jeśli zostanie coś, co się może przydać, zabierzcie jak swoje. Jestem gotowa na każdą czystkę, najbardziej intymne przeszukanie. * pozdrawiam Cie bardzo serdecznie:)e Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogdan Zdanowicz Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No tu, Mirko, tu ;) Dla mnie to za długi ciąg "poleceń" - dlatego odbieram jako nasiąknięty dydaktyzmem (moje kompleksy nauczycielskie ;) Wiem, że osobiście (prawdziwie!) i zdecydowanie (bardzo charakterystyczna cecha Twojego pisania, co zauważył już Karol M. ;) pzdr. b Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Messalin_Nagietka Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Dotyku, krótko, zbyt dużo razy rozkazujesz w wierszu, skośnośc mojego pojmowania nie pozwala na przeskoczenie owej obrazkowości, próbuję skleić wszystko w całość, na nic, wiem, że jestem nikim do kogo więc tyle sloganu? tyle plakatowości? MN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zak stanisława Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 a mnie bardzo, nie tylko wzruszył ale się spodobał sposób przedstawienia osoby Pla, pozdrawiam ciepłoES Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_Piekło Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Nie czytałem jeszcze Pani w takiej formie (w sensie; formie zapisu), ale pięknie jest. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartosz Wojciechowski Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Gratulacje, doprawdy jest jeszcze co czytać, po co. Dzięki. Hej! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spiro Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2008 wiersz jest piękny. nasycony emocjami, ale nie przesycony. bez rozliczania, bez niepotrzebnej skargi. podmiot zostawia po części testament, po części świadectwo. znak samoświadomości i dojrzałości. świadomości tego co zrobił i czego zrobić nie zdążył. to jakby próba zostawienia fundamentu dla tych co zostają lub przyjdą. nie widać jednak nachalnego dydaktyzmu. przeczytaj, naucz się, a potem popraw albo spal (w tej części mój odbiór odbiega od zapisu). bardzo mnie poruszył i kilka fraz zostanie na dłużej w głowie pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bona Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Dobry wiersz. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izabella_Sendor Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Ciepło, mistrzostwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się