Rozczarowana

obiecałeś

że mnie nigdy nie opuścisz

całowałeś

pocałunek był nieludzki

uwierzyłam

że będziemy razem wiecznie

ja przy tobie

zawsze czułam się bezpiecznie

kredyt wzięłam

na mieszkanie i samochód

dziś komornik

życie mi obrócił w popiół

ty uciekłeś

z bratem świadka  przed weselem

nie wiedziałam

że niestety byłeś gejem

Andrzeju

życie jest pełne niespodzianek :)

PozdrawiaM.

Witaj Andrzeju -  nie takiego zakończenia oczekiwałem - ale cóż poradzić

życie to jest życie  zaskakuje.

                                                                                                                                                    pozd.

Dzięki Waldku. Życie pisze tematy, ja tylko nieudolnie  próbuję przelać te historie na papier. Nie ukrywam - tak naprawdę  to była siostra świadka, ale wtedy końcówka byłaby bardzo prozaiczna.

                                                                                                                                 pozdrawiam

I dlatego jest piękne ( może akurat nie w przypadku Peelki).

No bo życie to teatr.

                                                         Dziękuję za komentarz i pozdrawiam

I znowu się pośmiałam (choć żal na drugim planie) - za co dziękuję. ;D 

Niczego tym razem nie mogę poprawić :)

Wszystko jest dla mnie na tak :)

A miło wywołać wzruszenie , niestety trochę mi się rozjechało . Dobrze, że przynajmniej śmieszy.

                                                                                                                                  Pozdrawiam

  Miło mi. Dziękuję i pozdrawiam.

tak to ze świadkami je...

hłe hłe

he?

I dlatego tak ważny staje się w dzisiejszych czasach sex przedmałżeński. Wtedy wiadomo co i z kim, i nie ma takich przykrych niespodzianek. Fajna puenta, pozdrawiam :)

 Przesłuchałem. Rosyjski szanson, Dla mnie całkiem niezły, chociaż bardziej mi się podoba

                                                                                                pozdrawiam

"ten nie zazna szczęścia w niebie , kto świadkówny  nie prze..."  -  Księga przysłów ludowych

                 pozdrawiam

Podpisuję się pod tym obiema rękami.

                                                                                                                                            pozdrawiam