Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Żywioł wyborów.


GreD

Rekomendowane odpowiedzi

Żywioł wyborów.
 
 
Kredowa bluzka pantalony szafirowe przy nogawkach szarpane, bladolicymi nitkami cerowane, pantofle koralowe eleganckie przystępnie wychuchane. Szedł w marszu przed siebie nie zwracając uwagi na pieszych, których ubiegł gdyż, spieszył za autokarem. Nieba poosłaniane jakże mrocznymi nielekkimi dżdżystymi obłokami z których zanosi się na deszcz i burzę z gromami, ognistymi włóczniami dla których, kreatorzy Olimpu zwali się Bogami. Pośpiesznie kroczył, kroczył; lecz trasa zwężająca się tuż na krańcu rozstajów bezimiennych bulwarów oblężonych ocienionym okiem posągów, tych  popiersi szlachectwa zasłużonych, zmuszała sobą ku postoju. Stał wpatrzony w bezkres niebios, stał wsłuchując się w brzmienia upadających kropel deszczu. Uniósł dłoń wskazał palcem i powiedział:
 
Jam jest tym czym ta kropla deszczu,
Bowiem tak jak i ona z pośród wielu
Znikam bezimiennie lecz jestem żywiołem,
Jestem i będę...
 
GreD.
Edytowane przez GreD (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...