Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Kości niezgody


Pomoc Wiosenna

Rekomendowane odpowiedzi

Kości niezgody

XXI. Wcześnie Rano, ale wystarczająco,

byś się rozjątrzyła w nas. Napalmem
myśli wieczorne biegnące ku końcom -
już czas, By. Już zdjęliśmy im kagańce.

Powstrzymywały nas długo kobiety, 
zalążki wspólnego. Krągłe alternatywy, 
że może być lepiej. Rodząc nam dzieci,
ile się dało trzymały na smyczy. 

Dość. Coś w tym pękło. Może o jeden 
epitet w wierszu za dużo, zbyt płytko. 
Tak łatwo przekroczyć tę rzekę 
delikatności. Jak jej tam było? Rubikon. 

Nieważne, kto, jak, gdzie i kiedy oliwy 
ostatni do piekielnego dolał ognia.
Kości zostały rzucone, ciało zdarte do krwi
stało się Słowem i echem powraca.

Nie lepiej to było trzymać język
za zębami? Szkoda go było na nas. 

 

---

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Pomoc Wiosenna (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - wiersz ciężkiego kalibru - ciężko się czyta - wyższa filozofia.

Może innym razem będę miał więcej do powiedzenia.

                                                                                                                                                       Słońca życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to jest wiersz o nienawiści, o początku i genezie każdej wojny. O tym, że ludzie (mężczyźni?) są wojownikami i zieją nienawiścią do... (tu można podstawić sobie wszystko, wedle życzenia i własnych preferencji, bo to wszystko jedno). Kobiety powstrzymują mężczyzn przed każdą bijatyką, także przed tą największą, zwaną wojną. Zwłaszcza, kiedy są matkami (albo chcą nimi być). Ale to powstrzymywanie udaje się zawsze tylko do czasu. Aż coś wreszcie pęknie i puszczą wszelkie hamulce.

Nienawiść zawsze ostatecznie zrywa wszystkie tamy. Nienawiść, a nie miłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...