Bycie bezrobotnym jest bardzo dołujące. Jeśli mamy realną samoocenę, nijak nie pasujemy do żadnej oferty jako ci najwłaściwsi. Podobno trzeba odwrotnie - która jest dla nas najlepsza, bo przecież cały ten wybór jest tyko dla nas.
@Deonix_
Dzięki za miłe słowa. Ja również nie palę, ale to nie przeszkodziło mi jednak w napisaniu tego wierszyka. Podobnie jak z moją niewiarą w Pana Boga, chociaż na ten temat też wykombinowałem (podmiot liryczny bardzo wierzący) kilka tekścików.
Pozdrawiam.
ledwie tylko zmierzch zgasi blask mieszkań i domów
a dzień zamknie podwórza drzwi furtki i bramy
zaraz wznosi się w mroku odległe szczekanie
jak wezwanie do zboru komenda na odwrót
chwila – niesie ten parol każde krewkie psisko
i na świadków zwołuje płochliwe kundelki
co miotając odezwy przez ogrodzeń deski
budzą całe uśpione obejść towarzystwo –
a gdy noc już zawiesi sztandar swój na szczycie
cały ten wściekły sobór wrzasków i ujadań
zamienia się w modlitwę długi pacierz biadań
w którym miesza się wdzięczność i przekleństwa życia
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się