Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W pętach sumienia.


GreD

Rekomendowane odpowiedzi

W pętach sumienia.

 

Noc

w oknach kraty druty zardzewiałe
mury barwę seledynu łuszcząc się pod sufitem objawiały
podłoga drewniana gdzieniegdzie 
dechy haczyły pięty 
przypominając o sobie i o miejscu
w którym przebywam
Drzwi stalowe za nimi warta godna zażalenia
Pod sufitem nad wierzejami tuba
wrzeszcząca nad ranem:
baczność uwaga! 
Zza okna ściana metrów 
niemiara w oczach zliczyć 
na niej wijący się drut kolczasty
kąsający jak pierścienica ohydna
Łózko piętrowe obłożone słomianym
materacem poduszka jakże cuchnąca i koc w kratę
Mały stolik w kącie na nim zielony
talerz i plastykowe sztućce
plastikowe aby się nie zranić 
gdyż odosobnienie najprostszym sposobem.
Inaczej  ugodził bym,
czyjeś sumienie nożem spokoju

ugodził bym z pewnością mordując niepokój.

 

GreD.

Edytowane przez GreD (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...