Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przesmyk


Fanaberka

Rekomendowane odpowiedzi

Wiatr ucichł. W spokojnych mokradłach
odbija się biel: brzoza i niestałe obłoki.
Łąka lśni, oddycha i szyrka jak szept.

 

Odbieram słaby, ulotny zapach ziemi
- obezwładniający zapach życia,
którego nie mogę, nie umiem ci pokazać.
Jest świeże, młode i równocześnie zasiedziałe:
mech na kładce, norka, zdyszane zwierzątko.

 

Radość spotkania –  nieodwzajemniona.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Edytowane przez Fanaberka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...