Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Powrót do ... - wersja II


Maciej_Jackiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Krople deszczu 

giną na szybach rozmazane

te ocalałe

na blaszanych dachach grają

melodię bez nut

 

jak Syzyf pcham kamień losu

już nie jestem tam gdzie ty

inną drogą po wyrytych koleinach

w sercu samotnym 

idę do nieznanej przyszłości

 

gdzie nie usłyszę już  twego głosu

jeszcze

zatarte obrazy  z daleka

próbuję uwiecznić  na pamięci  kliszy

 

co wieczór spisuję rachunek sumienia

i tylko anioły słowa odgadną

co zanotowane 

zostało w godzinach

 

patrzę oczyma duszy

ile razy życie jeszcze zaboli 

co zmieniło mnie już 

w platynowego blondyna

i wypomina to co zrobiłem źle

 

ginie wszystko jak we mgle

i  od nowa się zaczyna

może się zdarzy jeszcze jeden cud 

 

myśli umęczone śpią  

jak pająki

wtulone w pajęczynach 

 

Edytowane przez Maciej_Jackiewicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 Rozumiem, że wspomnienia giną jak we mgle a od nowa się zaczyna rozpamiętywanie.

 

tę strofkę przerzuciłabym przed poprzednią, w ten sposób ten smutny w wiersz miałby nieco bardziej optymistyczne zakończenie:

" może się zdarzy jeszcze jeden cud"

 

Pozdrawiam cieplutko :)

Bożena TP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...