Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

uniki


Jerzy_Edmund_Sobczak

Rekomendowane odpowiedzi

niosą słowa na wietrze jak zawsze

w pogoni odwiecznej nie chcesz wiedzieć lub nie wiesz

czy uciekasz czy gonisz narzekasz marudzisz i wrzeszczysz

łzy czerpane obficie ze studni jak wiersze

 

dusze chcą się wyzwolić nie pozwolisz znów walisz

wznosisz pięści zaciśnięte i w ścianę

próbowałeś już głową

 

stoi mur.

 

sam go kiedyś wspierałeś plecami gdy inni na palcach

w lekkim walcu lub tangu z figurami rozgrzani przytuleni.

ty z myślami mrocznymi

i z cieniem znów

 

walczysz

 

oczy mrużysz przed światłem serdecznym

zaciskając do bólu powieki

 

może w końcu przytomnie dotkniesz twarzy nieśmiało

tej wybranej kochanej

może ona przypomni

 

cień rzucony o ścianę

to nie ty

Edytowane przez Jerzy_Edmund_Sobczak (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jakżeż tu odpowiadać na kabotyński komentarz kogoś, kto nigdy nie otarł się nawet o poezję. Już nie wspomnę o napisaniu, bo to zaiste poza zasięgiem. Ale chociażby przeczytać i ogarnąć. Oczywiście, i to nie jest możliwe, kiedy metafora, oznacza imię dla karpia płci żeńskiej, pozostałego w wannie od czasu wigilii. Na szczęście nie ma mowy o molestowaniu. Zbyt delikatny i wstydliwy na wspólną kąpiel. Po prostu cymesik poświęcenia w kwestii obrony świata przed zalewem poezji. Niepomny, że karp może zdradzić i przy okazji następnych świąt ludzkim głosem wyrecytować swój sonet, rzucając na kolana komentatora i resztę w zalewie.

Edytowane przez Jerzy_Edmund_Sobczak (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pieprzysz chłopie jak na mękach przeprojektowując własne deficyty nawet nie zdając sobie z tego sprawy - bo ja o tekstach, a raczej "przewietrzanej" hurtowni, a ty jak zwykle o mnie

("I jakżeż tu odpowiadać na kabotyński komentarz kogoś, kto nigdy nie otarł się nawet o poezję.")

- bo dla ciebie pisanie to bieganie po internecie z "tekstami" pisanymi sobie a muzom, oczywiście, że w korelacji

z nieustającym TWA o identycznym poziomie "twórczości"... zdejmij te ciemne okulary - a co, mnie nie wolno - i przejrzyj

na (pod warunkiem, że masz) "oczy"

 

to tyle w kwestii twojego "pisania" i pseudoripost 

Edytowane przez Mithotyn (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz nie zachwyca ani pod względem warsztatu (choć widać, że Autor raczej nad nim panuje), ani pod względem treści. Odnośnie warsztatu- chodzi mi tutaj głównie o kwestię brzmienia- rytm momentami bardzo kanciasty, gdy czytałam fragmenty na głos, brzmiały dość sztucznie. Poza tym przeładowany leksykalnie w paru miejscach. Odnośnie treści- przynajmniej z mojego punktu widzenia i biorąc pod uwagę moje kompetencje czytelnicze (jak wiadomo, to kwestia indywidualna) dość schematyczne obrazy podane w mało odkrywczy sposób. Zaznaczam, że pisząc recenzję, brałam pod uwagę dział, w którym wiersz został opublikowany. Pozdrawiam.

Edytowane przez Izabella_Sendor (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie wiem, co tam bajdurzysz o Gierku. Że, co? Że 1 maja? Święto to wprowadziła II Międzynarodówka w 1889 roku. Dla upamiętnienia krwawych strajków robotników w USA, w Chicago, a nie w Moskwie. Chodziło min. o wprowadzenie 8 godzinnego dnia pracy (bo wcześniej trzeba było harować niemalże do upadłego, chyba, że chciałbyś zapier…ć 20 godzin na dobę w kopalni czy hucie) Przypomnę, że w kongresie II Międzynarodówki brali udział min delegaci z PPS z Mościckim, czy Piłsudskim w składzie. To tak a propos.   A to, że to święto przejęli później towarzysze z PZPR to już jest inna sprawa.
    • Piękny wiersz, jakkolwiek przeciwniczką wszelkiego kopcenia jestem :) Klimatycznie, gorąco, obrazowo napisane.  Nawet W. Cejrowski, też wielki przeciwnik palenia przyznał, że to zwijanie cygar na udach to jest sztuka, trucicielska, ale jednak sztuka :)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to traktuję trochę dwuznacznie, bowiem liście tytoniu trują także przez skórę,  z czego nie każdy zdaje sobie sprawę. U nas ludzie pracujący z tytoniem mają rękawice, maski i kombinezony, i to bynajmniej nie jest cosplay ;)   Miło było poczytać nastrojowy erotyk :)   Deo
    • @Krzysica-czarno na białym   Wielkie dzięki po dwakroć :)))
    • oto wiosna radosna eksploduje zielenią Edward Gierek hołduje cyborgom  i półnagim syrenom miliard gwiazd Drogi Mlecznej  czule wychwala PZPR a planety się śmieją  się śmieją  się śmieją Wanad. Aktyn. Bizmut. kwadryki łopoczą czerwienią jak sztandary na pochodzie 1 majowym w kinie Syrena film Jak zostać królem? nęci widzów korpuskularne promieniowanie łączy mostem pokoju Marsa ze Słońcem czy to sen czy jawa? czy to opowieść z radosnym końcem ? radujmy się bracia i siostry !!! in vino veritas!
    • Nad Dublinem słońce wstało W piękny ranek kwietniowy  Gdy zaczęła się walka o naród nowy Za swą Irlandię wielu życie oddało   Zagrzmiały ciężkie działa Pisarze, artyści, robotnicy W miasto wyszli irlandzcy ochotnicy  Dla nich wieczna pamięć i chwała   Szli szybko bo uciekał czas I tak go dużo nie mieli Każda chwilę życia oddać chcieli Za ten piękny irlandzki kras   Sprawa z góry była przegrana Śmierć prosto w oczy im zaglądała Ze spojrzeń jasno wyczytała "Nie chcemy Anglika za Pana!"   A tym co życie stracili  W te burzliwe dni kwietniowe I opadli w spokoju w listowie Wszyscy zazdrościli      Bo jakże miło pod własnym niebem  Na własnej ziemi i za kraj swój  Żyć, umierać i ruszać w bój                            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...