Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

I w co mam wierzyć


Andrzej_Wojnowski

Rekomendowane odpowiedzi

Nie będę wierzył politykom
Co raj na ziemi mi budują
Tym bez empatii geriatrykom
Totalnym łajzom, zwykłym szują

Nie będę szukał wiosny zimą
Gdy wkoło śnieg i mróz siarczysty
Otulę się wełnianym szalem
Poczekam kiedy sama przyjdzie

Nie będę marzył o zbawieniu
Królestwo boże nie jest dla mnie
Kluczem do nieba jest pokora
Nie wejdę tam ze sztywnym karkiem

I w co mam wierzyć , czego szukać
Gdy wszystko jest tak bardzo złudne
Może została tylko w miłość
Ale to też jest mega trudne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Andrzej_Wojnowski

Witaj - uwierz w siebie - ja też politykom nie wieżę zwłaszcza obecnym.
Ta przed zmianami była uczciwsza wiedziała o co walczy - a dziś jak widać.
Oni zawsze coś chowają w rękawie...
Podoba mi się owa pokora klucz do nieba.
A miłość faktycznie jest trudna - ale można szybko się jej nauczyć
pokochać ją zrozumieć.
pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W siebie to ja wierzę, ale w ludzi coraz mniej.
Dziękuję kolego zza Wisły za poświęcony czas.
Kwidzyń do tej pory kojarzył mi się z brydżem w piwnicach zamku (przyjemne chwile), ale chyba widzę , że poza kolegami brydżystami są tam jeszcze inni ciekawi ludzie.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw, Andrzeju, o zapisie, bo rzuca się w oczy.
Stara, odchodząca w niebyt maniera rozpoczynania wersów z wielkiej litery. Poza tym taki zapis rwie płynność tekstu.
Co jako zaimek mający zastępować zaimek przymiotny który, nie brzmi zbyt elegancko tzw. cokanie.
Zmieniłbym, choćby tak
którzy na ziemi raj budują

Wiersz bez interpunkcji, więc usuń przecinek w pierwszym wersie czwartej zwrotki.

I ostatni wers.
Określenie mega nie wybrzmiewa mi zbyt poetycko, zwłaszcza w nawiązaniu do miłości.
Jest taki stary ładny przedrostek arcy

ale to też jest arcytrudne

Poza tym wszystko ok.

Jerzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andreas @iwonaroma tak. Kiedyś Skolwin był słynny na całą Polskę z produkcji szarego papieru toaletowego. Najlepsze w tym wszystkim były hałdy makulatury a tam cała literatura światowa i porno. Teraz na nabrzeżach papierni produkują kadłuby statków. Całkiem spore jednostki. 
    • Nim skończy się ten świat, Chciałbym zobaczyć; Jak człowiek się rodzi I jak umiera, Spojrzeć na szczęście I ze smutkiem się zmierzyć, Poznać pierwszą miłość I pożegnać ostatnią, Nauczyć się nowych rzeczy I zamienić nimi stare, Usłyszeć "na zdrowie" I zdrowie dostać, Tańczyć do muzyki, Kiedy ta przestaje grać. Chciałbym zrozumieć tą dziwność Bycia kimkolwiek na świecie, Bez potrzeby zmartwienia O to, co powiecie. Nim skończy się ten świat, Chciałbym żyć.
    • @Nefretete Dzięki za wyjaśnienia, a jednak o ile znaczenie tych słów wydaje się przekonujące, dalej nie mam zdania co do przedstawionego przykładu. Bo jeśli: z gór ład — sok jej ojcom tka - jest w miarę logiczne, to: akt mocjo jej kos — dał róg z - kompletnie tej logice zaprzecza :)   Przypomniała mi się historia pewnego konkursu, gdzie wyznaczono bardzo wysoką nagrodę za stworzenie dzieła (obrazu) o powalającym temacie. Dodatkowo nikomu nie ograniczono udziału. Mógł w nim uczestniczyć każdy, od amatora do najbardziej uznanych mistrzów. Oczywiście konkurs wygrał jeden z najsłynniejszych artystów tamtych czasów, a podczas wręczania nagrody pięknie podziękował i powiedział: Nigdy nie musiałem, dlatego nie uczestniczyłem w żadnych konkursach. Postanowiłem jednak tym razem spróbować, powodowany głównie ciekawością, jak będą się między sobą ścierać, skakać do oczu i czego też mądrego, w rezultacie tych sporów, dowiodą specjaliści krytycy i jurorzy. O wygraniu nagrody nawet nie pomyślałem. Dowiedli mianowicie tego, że pierwszą nagrodę otrzymała moja 20letnia deska, na której jak dotąd mieszałem i rozrabiałem farby.   Konkluzja zatem jest jedna - wygrało nazwisko, a nie dzieło, a mistrz po mistrzowsku postanowił sobie zakpić z krytyków i jurorów :) Dlatego zastanawiam się, czy z 'mordnilapem' nie jest przypadkiem podobnie i czy ktoś się teraz z satysfakcją nie turla skręcony ze śmiechu po podłodze. ;D

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @MIROSŁAW C. to kwestia boskiej fizyki, nie kości
    • Przysługi oddane Długi spłacone Sprawy uporządkowane   Testament spisany Majątek rozdany Grób naszykowany   Kapłan wezwany Smutek wylany Żal niewypowiedziany   Msza odprawiana Rodzina zebrana Czarno ubrana   I tylko jedno pytanie   Czy kochającego Lecz nie kochanego Wpuszczą do królestwa niebieskiego?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...