Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

stany mało odmienne


Anna_Myszkin

Rekomendowane odpowiedzi

mieszają się wskazówki
tykające dziś
z tamtymi

po trzynastym grudnia
wracałam karnie do domu
uzbrojona w szkolną legitymację
cicha o solidarnym ojcu jak Don
na Broniewskiego nie latałam
bo lali słusznie wpienionych
zieloną breją z armatek
oglądałam ich z szóstego piętra
i cieszyłam się trochę wolnym od szkoły

teraz nie sposób znaleźć
wątłego pocieszenia

skoro matka zdjęła zakazy
muszę wszystko
jak tamci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To dojmujący opis. Bardzo. Szczególnie, że masz znakomite pióro:-)
Z tego dnia każdy ma inne wspomnienia. Zależy od przeżytych lat.

W mojej Warszawie było obrzydliwie. Ulice usiane uzbrojonym wojskiem, po części gadającym po rosyjsku.Był mróz.
Wciąż wracam myślą do tego poranka, gdzie gadał facet, a dzieci czekały na swój program w TV. Zaczęła się walka i konspiracja.
Teraz chyba wszyscy coś musimy! Mimo zakazów.
Uściski. Elka.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To dojmujący opis. Bardzo. Szczególnie, że masz znakomite pióro:-)
Z tego dnia każdy ma inne wspomnienia. Zależy od przeżytych lat.

W mojej Warszawie było obrzydliwie. Ulice usiane uzbrojonym wojskiem, po części gadającym po rosyjsku.Był mróz.
Wciąż wracam myślą do tego poranka, gdzie gadał facet, a dzieci czekały na swój program w TV. Zaczęła się walka i konspiracja.
Teraz chyba wszyscy coś musimy! Mimo zakazów.
Uściski. Elka.




Nie wiem, co powiedzieć, bo znowu niedobrze się dzieje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...