Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Chów doświadczalny +500


jan_komułzykant

Rekomendowane odpowiedzi

Pani premier przyrzekła w Warszawie,
że pięć stów wszystkim dzieciom da, p r a w i e.
Lecz na pierwsze nic nie da,
bo PiS sprawdza, czy bieda,
czy nienawiść swe źródło ma w szczawie.

Całej Polsce w wyborach przyrzekli,
że pięć stów weźmie każdy nieletni.
Mówią dziś - drugi, czwarty,
a co pierwsi - bękarty?
- Jebać szczaw, będzie mlecz, mirabelki.

Gdy Jaś skończy osiemnastkę w Mętnem,
dla rodzeństwa skończy się plus pięćset.
Bo dla państwa są nikim,
lecz mnożą statystyki.
Jeszcze kiedyś zrobią większy przekręt.

 

Pewien pan, który sam nie ma dzieci,
chytry plan zafundował gawiedzi.
Ch*j z obietnic, jak zwykle,
szanse "każdych" też nikłe.
Grunt, że łeb pana za to nie zleci.

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zwolennik  naturyzmu w Grodnie, by życie płynęło wygodnie, nie bacząc na modę docenił swobodę, na stałe zdjął majtki i spodnie.  
    • I na PO kurs i sru… KO pani. Tu też?
    • w kryształkach deszczu zamigotałaś postacią z marzeń w milionach odbić pod ciemną chmurą lustrzana sala ja przemoczony jak aura słotny   ścigam cię wzrokiem po tych zwierciadłach byś bezpowrotnie w rzęsistych smugach jak mglista zjawa gdzieś nie przepadła choć słońce w kroplach zaczyna mrugać   nie chcesz odnaleźć się wśród pryzmatów by ciuciubabką ze mną się droczyć głośno wołając zgadula zgaduj jeszcze nie widzisz gdzie ty masz oczy   spójrz tam do góry ku brzegom tęczy i nagle z nieba ulewą zmyta z radosnym śmiechem niemal dziewczęcym w dół po niej w moje ramiona spływasz  
    • 1   Świat jest nieznośny  Uporczywe od dawna Dźwięki drażnią mnie A może to głosy  Które w głowie mam Nie potrafię tego odróżnić  Zmęczony życiem jestem  Nic nie cieszy mnie Tylko o jednym myślę A mimo to wciąż dycham Chyba los karę mi nałożył  2   Świat stał się nieznośny  Uporczywe od niedawna Dźwięki wkurzają mnie A może to głosy  Które od Ciebie mam Ciężko to odróżnić  Zmęczona życiem jestem już  Wszystko do bani stało się  Lecz ja mam to gdzieś  Nie zrobię sobie nic Dopóki w pobliżu mam Ciebie   1 + 2   Odkąd poznaliśmy się  Bóle me też Twoje są  Szaleństwo Twe przeszło i na mnie Tak bardzo nie rozumiem  Dlaczego chcesz  Przy mnie trwać?  Odkąd poznaliśmy się  Życie mam już inne Choć boleć bardziej zaczęło  Wiem że przy tobie Stało się o wiele ciekawsze  I czuję też w końcu  Że chcę przy kimś trwać    3   Przeznaczenie złączyło nas Razem silniejsi jesteśmy  Dopełniamy się oboje Uczucie niegdyś nieznane Trzyma nas w objęciu  Szczęśliwymi możemy  Nazywać się ludźmi  Nad życiem panujemy my A nie ono nad nami W końcu też staliśmy się  Upragnioną jednością   
    • @lena2_ Lubię z kalamburkiem. Cacy!   Cudowne tężnie   dziwnie był wiotki Lech z Ciechocinka nie mógł więc spłodzić córki ni synka z żoną mieli wszak nadzieję że pod tężnią mu stężeje miękkiego ciała choć odrobinka   Pozdrowionka.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...