Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Lekki walczyk o zabarwieniu egzystencjalnym


marek_miros

Rekomendowane odpowiedzi

Gdy stoisz przed progiem i nie wiesz czy wejść
a progiem jest każda godzina
pamiętaj jak mówią nie zdarzy się nic
co właśnie się dziś nie zaczyna
czas krótki nam dany jak talent czy dwa
znasz wiele podobnych historii
lets begin a wkrótce game over i pa

memento mori

Wyrosłeś na glebie gdzie zasiał cię Bóg
lub tam gdzie cię diabli posiali
i możesz narzekać lub wpić się i piąć
wciąż głębiej wciąż wyżej wciąż dalej
kapucyn w swej kruchcie i żołnierz co w bój
i wieśniak zgarbiony na roli
od wieków tę prawdę zgłębiali co dnia

memento mori

I książę i dziwka i sędzia i kat
by przeżyć swój dzień należycie
co rano pudrują i buźkę i zad
i pędzą wciąż pędzą przez życie
więc ruszaj też z losem w swój dance macabre
czy w gnoju się nurzasz czy w glorii
to kochaj i walcz płacz śmiej się i baw

memento mori

A gdy kiedyś ktoś zdecyduje że dość
czy nagle czy na końcu drogi
to zrzucę swój bagaż u niebieskich bram
Świętemu Piotrowi pod nogi
weź proszę o Panie tę kupę mych lat
i grzeb w nich sobie do woli
a znajdziesz tam wszystko prócz nudy i lęku

memento mori

Poświęcić umiałem dwadzieścia pięć lat
zachwycić umiałem się w chwili
śpiewałem gdy inni opadli już z sił
i biłem gdy już się nie bili
bo czas darowany kochałem jak nikt
wciąż aż po ostatni dźwięk dzwonu
więc daj dobre miejsce z widokiem na tron
lecz raczej nie zbyt blisko tronu
a gdy zamknę oczy powrócą me dni
jak czary haustami wypite
uśmiechnę się lekko bo miałem com chciał

memento vitae

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i dziękuję za przychylne przyjęcie. Pisałem tu jakieś dwa lata temu. Potem wiele się popsuło. Pojawiły się kłótnie i wielu poetów tak "wspaniałych", ze trudno było wytrzymać i brać w tym udział. Ale czasem wpadałem poczytać i teraz jak widzę jest wielu ludzi normalnych którzy nieźle się bawią tym co robią. Cieszę się, że Wam się podoba. Co do mułzyki Janku to walczyk wiedeński. Mi brzmiał ten z refrenem "nie ma jak Lwów". trzeba by było trochę przerobić. Ale to już nie moja branża. Pozdrawiam MM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@Alexa_Dorth
Ja hedonista ?! No trochę mnie zaskoczyłaś. I dałaś do myślenia. Może i tak. Raczej człowiek, któremu potwornie żal uciekającego czasu. Oddalenia od tronu nie traktuj jak ceny za... albo zsyłki. To raczej chęć pozostawienia sobie odrobiny wolności także i TAM. Miło było gościć. MM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marek_miros
Ja tak z przymrużeniem oka:). Wierzę w nieco inną wizję drugiej strony więc u mnie wolność tam to rzecz oczywista i podoba mi się to co napisałeś, na pewno nie przyswajam ogólnie pojętych norm panujących na naszej pięknej acz smutnej planecie odnośnie Najwyższego Bytu. Zresztą miewam dni, że jetem z Nim całkiem na bakier, po to by znów powrócić choć ciągle ostrożnie. Rozumiem utratę czasu i to przemijanie, które ukazuje mi w lustrze coraz to nowszą twarz, z dnia na dzień bardziej doświadczoną. Zgrabne to aby nie tylko pamiętać o śmierci choć jej świadomość i przyswojenie za życia to jedna z naszych mnogich lekcji tutaj. Przecież tyle dobrego jest do wchłonięcia - a to także daje przyjemność z życia. Najważniejsze to chcieć zawsze więcej tego co kształtuje duszę, umysł i czerpać więcej niż cały świat:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie wiem, co tam bajdurzysz o Gierku. Że, co? Że 1 maja? Święto to wprowadziła II Międzynarodówka w 1889 roku. Dla upamiętnienia krwawych strajków robotników w USA, w Chicago, a nie w Moskwie. Chodziło min. o wprowadzenie 8 godzinnego dnia pracy (bo wcześniej trzeba było harować niemalże do upadłego, chyba, że chciałbyś zapier…ć 20 godzin na dobę w kopalni czy hucie) Przypomnę, że w kongresie II Międzynarodówki brali udział min delegaci z PPS z Mościckim, czy Piłsudskim w składzie. To tak a propos.   A to, że to święto przejęli później towarzysze z PZPR to już jest inna sprawa.
    • Piękny wiersz, jakkolwiek przeciwniczką wszelkiego kopcenia jestem :) Klimatycznie, gorąco, obrazowo napisane.  Nawet W. Cejrowski, też wielki przeciwnik palenia przyznał, że to zwijanie cygar na udach to jest sztuka, trucicielska, ale jednak sztuka :)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to traktuję trochę dwuznacznie, bowiem liście tytoniu trują także przez skórę,  z czego nie każdy zdaje sobie sprawę. U nas ludzie pracujący z tytoniem mają rękawice, maski i kombinezony, i to bynajmniej nie jest cosplay ;)   Miło było poczytać nastrojowy erotyk :)   Deo
    • @Krzysica-czarno na białym   Wielkie dzięki po dwakroć :)))
    • oto wiosna radosna eksploduje zielenią Edward Gierek hołduje cyborgom  i półnagim syrenom miliard gwiazd Drogi Mlecznej  czule wychwala PZPR a planety się śmieją  się śmieją  się śmieją Wanad. Aktyn. Bizmut. kwadryki łopoczą czerwienią jak sztandary na pochodzie 1 majowym w kinie Syrena film Jak zostać królem? nęci widzów korpuskularne promieniowanie łączy mostem pokoju Marsa ze Słońcem czy to sen czy jawa? czy to opowieść z radosnym końcem ? radujmy się bracia i siostry !!! in vino veritas!
    • Nad Dublinem słońce wstało W piękny ranek kwietniowy  Gdy zaczęła się walka o naród nowy Za swą Irlandię wielu życie oddało   Zagrzmiały ciężkie działa Pisarze, artyści, robotnicy W miasto wyszli irlandzcy ochotnicy  Dla nich wieczna pamięć i chwała   Szli szybko bo uciekał czas I tak go dużo nie mieli Każda chwilę życia oddać chcieli Za ten piękny irlandzki kras   Sprawa z góry była przegrana Śmierć prosto w oczy im zaglądała Ze spojrzeń jasno wyczytała "Nie chcemy Anglika za Pana!"   A tym co życie stracili  W te burzliwe dni kwietniowe I opadli w spokoju w listowie Wszyscy zazdrościli      Bo jakże miło pod własnym niebem  Na własnej ziemi i za kraj swój  Żyć, umierać i ruszać w bój                            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...