Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Nepenthes (elegie lotosu, cz. 2 wiersz 1)


adolf

Rekomendowane odpowiedzi

Oto czarna dziura: olbrzymi dzbanecznik.
Zgięta czasoprzestrzeń jak ścianka naczynia
W nie świetlne nie-ważki skuszone nektarem
Wpadają, jak w oko. To miłość toksyczna.
(Niewola, Wyzysk)

Kosmos jest tą samą, podstępną, rośliną
Pułapką dla dusz. Daje zmysły - zwabia.
Oto materialność: lepka wydzielina
trzymającą w brzuchu czarnego zjadacza

Wielorakość istot. Morze ciał. Przyjemność.
Wysysa z nich Pustkę - dając byt - codzienność
Ściana trzech wymiarów zamyka je wieczkiem

Nie do końca szczelnie. wymknij się przez szparę
Stań się tym wewnętrznym, łagodnym powiewem
Co porusza ziemię, co jest całym światem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto czarna dziura: olbrzymi dzbanecznik.
Zgięta czasoprzestrzeń, jak ścianka naczynia.
W nie, świetlne nie-ważki skuszone nektarem
Wpadają, jak w oko. To miłość toksyczna.

Kosmos jest tą samą podstępną rośliną
- Pułapką dla dusz. Daje zmysły, zwabia.
Oto materialność: lepka wydzielina,
trzymająca w brzuchu czarnego zjadacza

Wielorakość istot. Morze ciał. Przyjemność.
Wysysa z nich Pustkę, dając byt - codzienność.
Ściana trzech wymiarów zamyka je wieczkiem.

Nie do końca szczelnie, wymknij się przez szparę,
Stań się tym wewnętrznym, łagodnym powiewem,
Co porusza ziemię, co jest całym światem.



przepraszam za tę samowolkę, ale chciałem zobaczyć,
jak to by wyszło z poprawną (moim zdaniem) interpunkcją.
No i w końcu tak zostawiłem.
Bardzo fajny wiersz i temat. Zastanowiło mnie tylko, po co
ta "Niewola, Wyzysk". I nie, że w nawiasie, tylko po co w ogóle?
Info dla czytającego, czym jest toksyczna miłość, inny powód?
Bo psuje kompletnie (znowu moim zdaniem) całą przyjemność czytania.

W drugiej strofie:

"Kosmos jest tą samą, podstępną, rośliną
Pułapką dla dusz."

Rozumiem, że chodziło o podkreślenie "rośliny pułapki", stąd te przecinki, niestety, umieszczone jakby na chybił trafił. A wydaje mi się, że czytający i tak się domyśli w czym rzecz - mnie się udało, ;)
a może jeszcze o coś innego chodzi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@jan_komułzykant
nawias usuwam :) masz racje :) tkai nawyk przesadnego dopowiadania, fakt irytujacy i psujacy wiersz :)


Oto czarna dziura: olbrzymi dzbanecznik.
Zgięta czasoprzestrzeń, jak ścianka naczynia.
W nie, świetlne nie-ważki skuszone nektarem
Wpadają, jak w oko. To miłość toksyczna.

Kosmos to ta sama podstępna roślina
- Pułapka dla dusz. Daje zmysły, zwabia.
Oto materialność: lepka wydzielina,
trzymająca w brzuchu czarnego zjadacza

Wielorakość istot. Morze ciał. Przyjemność.
Wysysa z nich Pustkę, dając byt - codzienność.
Ściana trzech wymiarów zamyka je wieczkiem.

Nie do końca szczelnie, wymknij się przez szparę,
Stań się tym wewnętrznym, łagodnym powiewem,
Co porusza ziemię, co jest całym światem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...